Wkrótce
wkrótce twój czas tutaj przeminie
i przyjdzie rozstać się na wieki
skrzydlaty duch na ciebie spłynie
dotknie głowy, zamknie powieki
dobroć Anioła cię nie zdziwi
bo to opiekun najpewniejszy
cichy, cierpliwy i troskliwy
pełen czułości, najwierniejszy
za rękę weźmie jak Przyjaciel
ku gwiezdnym ogniom z nim popłyniesz
wyciągnie swoją dłoń Zbawiciel
przez Jego miłość - nie przeminiesz
autor
Janusz Krzysztof
Dodano: 2016-02-26 23:09:11
Ten wiersz przeczytano 1044 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
ładnie o wierze :)+
Proszę bardzo. Pozdrawiam.
Wiera
Dziękuję bardzo za wizytę i miłe słowa komentarza.
Pozdrawiam.
Dobrze jest mieć przy sobie przyjaciela i Anioła,
każdy z nas ma Anioła Stróża, nie każdy zaś nad tym
się zastanawia i docenia to i o tym wie. Piękny, mądry
wiersz, jak najwięcej takich wierszy. Pozdrawiam.
Niech los Panu sprzyja i wena niech nie opuszcza!
Ewa
Dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Pozdrawiam.
ładnie:) pozdrawiam
Janusze.k
Dziękuję i pozdrawiam.
+
Cii_sza
Źródło wiary nie jest we mnie. Mogę jedynie troszczyć
się, by nie zanikała, a raczej zwiększała się wraz z
wiekiem i doświaqdczeniem. Być może sposób pisania
poezji zależy najbardziej ode mnie, ale co najmniej w
przypadku pisania o wierze źródło tego też nie jest we
mnie.
Bardzo dziękuję za wizytę i piękny
komentarz.
Pozdrawiam.
temat podjęty mam na myśli.
Oby, oby Januszu tak było.
Bardzo płynnie i z pewnością niezachwianą piszesz, aż
Ci zazdroszczę. Kiedyś też tak pisałam.
Pozdrawiam ciepło.
Roma
Elliza
Dorotek
Halina
Bardzo dziękuję za miłe wizyty i piękne słowa w
komentarzach.
Pozdrawiam.
Pięknie autorze, wiersz płynny i czuć w nim spokój
ukojenia. Pozdrawiam:-)
to odchodzenie brzmi wręcz słodko, spokojnie, nie bój
się człowieku jesteś w dobrych rękach, pozdrawiam.
masz rację w Miłości nic nie przemija :-)