Władek-niejadek?
(jeszcze jeden primaaprilisowy)
Co się stało, że niejadek
zmienił tak upodobania?
Jeszcze wczoraj te grymasy...
Dziś zjadł obiad bez gadania.
Pyszna zupka, jeszcze drugie.
Patrzcie teraz moi mili,
jak kotlecik z ziemniaczkami
znika w brzuszku w jednej chwili.
I buraczki już zjedzone.
Chociaż jeszcze tak niedawno
kwaśną minę zawsze robił,
kiedy mu je podawano.
A koperek na ziemniaczkach?
Wydłubywał go widelcem.
A od dzisiaj wszystko zjada,
jakby danie najsmaczniejsze.
Czy smakuje niejadkowi?
Czy ktoś kłamie najwyraźniej?
Pierwszy kwietnia to Aprilis
Prima, prima dzisiaj właśnie!
autor:Teresa Mazur
Komentarze (32)
No tak, teraz wszystko wiadomo. Niejadek dalej jest
niejadkiem:)
Pozdrawiam:)
Marek
Fajna bajeczka...
Udanego weekendu Tereniu:)
Dziękuję za miłe komentarze,
dobrej nocy
Lubię wiersze dla dzieci, a ten bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam :)
Witaj :-)
Uroczo u Ciebie, jak zawsze :-)
A ja to za dziecięcych lat już bylem obżartuchem :-)
Nie znosiłem tylko szpinaku, dzisiaj uwielbiam :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Witam. Wierszyk zapewnie dzieci docenią i pięknie
podziękują, bo jest ładny, lekko napisany.
Dziękuję bardzo za wizytę, pozdrawiam czytających i
komentujących.
Fajna, wesoła bajeczka, pozdrawiam ciepło, śląc
serdeczności.
Udany wiersz dla dzieci. Jednak jeśli ktoś jest
niejadkiem, to może istnieć organiczna przyczyna.
Pozdrawiam.
Teresko, wspaniałe są Twoje wiersze dla dzieci. Masz
niesamowity dar od Stwórcy, serdeczności wraz z
życzeniami zdrowia :)
Wspaniała, pełna humoru bajeczka która i dorosłych
rozbawia. Pozdrawiam serdecznie.
czasami jest mi żal ,że prima aprilis jest raz w roku
Dziękuję kolejnym czytającym i komentującym, ja mogę
tak cały rok...
Pozdrawiam
Fajny, zabawny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Zabawnie ,szkoda jednak że tylko 1 kwietnia wszystko
sie zmienia, jak po użyciu czarodziejskiej różdżki
Lubię Twoje wiersze ,Babciu Teresko.