Właściciel
Może jednego dnia zetkniemy się
przypadkiem
Zerkniesz ukradkiem co w oczach leży na
dnie
Zmącisz mi myśli szybkim spojrzeniem
I lśni mnie że sama o sobie nic nie wiem
Bo zapomniałam jak trzymać równo oddech
Nie plątać nóg, mieć serce spokojne
I dlatego wlaśnie od miłości stronię
Bo nie chcę, a zawsze tracę kontrolę
autor
ressmese
Dodano: 2021-01-24 10:27:52
Ten wiersz przeczytano 771 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pisz wiersze, gdy czujesz taką potrzebę.
Z pewnością będą coraz lepsze, a od miłości nie stroń,
bo to esencja życia.
Miłej niedzieli.
Witam serdecznie na beju.Wiersz ładny.Pozdrawiam z
morskim wiaterkiem.
Nie jestem pewny czy to jest dobra recepta na życie
.Ale wiersz bardzo zgrabny ułozony. Pozdrawiam.