Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

właśnie wróciłem z Piekła...

Wszystkim tym, którzy pojechali po inne życie, a los okazał się okrutny...

Nie jedź! Mówili wszyscy.
Nawet mojego kolegi babcia...
Nie jedź! To jest niepewne...
I pojechałem, by wrócić w kapciach.

Obiecywano mi siódme Niebo,
najwyższe szczyty do zdybycia...
a zobaczyłem coś innego,
o mało nie straciłem życia.

Łóżkiem mi była, ławka w parku,
a pożywieniem... polska konserwa...
i jeszcze ciężar, ten na karku...
przez cały czas działał na nerwach.

Do domu było tak daleko...
nawet nie było za co wrócić...
i czarne myśli tuż nad rzeką,
do których Diabeł chciał mnie zmusić.

Po trzech miesiącach swej niedoli,
cudem udało się... uciekłem...
A dziś ,gdy wspomnę to, wciąż boli,
że Raj okazał się moim Piekłem.

autor

return

Dodano: 2006-11-04 15:37:49
Ten wiersz przeczytano 666 razy
Oddanych głosów: 34
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Driana Driana

Niebagatelne slowa. Niepewnosc potrafi byc zdradliwa

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »