Wlazł kotek na płotek i mruga XVII
Nie śmiem ruszać Leśmiana. Istnieje piękny
wiersz „Jak Bolesław Leśmian napisałby
wierszyk «Wlazł kotek na płotek»”. Ale mogę
pobawić się autorem tego wiersza – Tuwimem.
Julian Tuwim – Z „Kwiatów polskich”
Ogród się zasnuł wonią subtelną,
Gdy się bukiety wiąże na Zielną,
Na liściach srebrne lśnią krople rosy.
Więc kwiaty, zioła, największe kłosy
Ścinają rano kobiety z wioski
By podarować je Matce Boskiej.
Gdy gospodyni wybiera kwiaty,
Snują się różne tu aromaty,
Kotek na płotek wdrapał się prędko,
Bo zapachniało mu kocimiętką.
Święcimy Marii Panny zaśnięcie*,
Lecz pamiętamy o innym święcie:
Dziś do kościoła ciągną ułani
By podziękować Niebieskiej Pani
Za osłonięcie kraju, narodu
Gdy barbarzyński najazd ze wschodu
Pragnął pogrzebać Rzeczpospolitą
I niepodległość właśnie zdobytą.
Tuman spod kopyt na płot się niesie,
Od czego kotu wciąż mrugać chce się,
Ciepły wiatr dmuchnął gdzieś od ruczaju
Wieją proporce, lance rzucają
Iskry słonecznych błysków wokoło,
Wojsko „Kadrówkę” śpiewa wesoło.
Zaś do ogrodu zniesiono zboże,
Kwiaty wycięto dla Matki Bożej,
Nucąc Godzinki cztery kobiety
Z pierwocin wiążą cztery bukiety.
Bukiety wiejskie, jak wiadomo,
Wiązane były wzwyż i stromo...
______________________________
* Dogmat o wniebowzięciu Matki Boskiej
obowiązuje od 1950 roku. W czasie, gdy
Tuwim pisał „Kwiaty polskie” oficjalną
nazwą święta 15 sierpnia było „Święto
zaśnięcia Matki Bożej”.
Komentarze (20)
No i pięknie (tylko dziś powinno być o innym
święcie... ale niech Ci tam :)) Pozdrawiam.
pozdrawiam Michale serdecznie
Rozmarzony wiersz, rzeczywiście
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo podoba mi się Twój
rozmarzony wiersz.
Wszystkiego dobrego Jastrzu:)
Witam Jastrz porannie. Pastisz pierwsza klasa. Jak
zawsze u Ciebie zresztą. Co do mojej prozy to
uściślam... Tu Jastrz o prywatnego maila chodziło. Nie
o komentarze. Ja nigdy na komentarze się nie denerwuję
bo są miłe . Pozdrawiam serdecznie.