Wlazł kotek na płotek XXX
Tym razem nie zagadka. Próbuję naśladować styl Wiktora.
Wiktor Bulski – Tobie
Jesteś (tak śliczna) – nieszczęśliwa,
A ja... pocieszyć... mam ochotę,
Więc diabła – do pomocy – wzywam,
A on się zjawia (ze swym kotem).
Zaraz (orkiestra) tango gra nam,
Zacna butelka jest na stole...
Ty... (jeszcze przez łzy) roześmiana...
Twój pocałunek – na mym czole.
Już diabeł (niepotrzebny) odszedł,
Zostawił kota – Behemota...
Ty - dla mnie - prezent masz...
najsłodszy.
A kot (bezczelny!) mruga z płota.
autor
jastrz
Dodano: 2020-04-15 01:17:09
Ten wiersz przeczytano 939 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
No to pięknie tyle ci powiem.
Witaj.
Wiersz jest wspaniały, ale mimo wszystko,
Wiktora, nie pobijesz, sorry.:)
Pozdrawiam serdecznie.:)
Świetny :)
kilka wersów o kocie i sukces!
:)))
Uwielbiam Twoje koty :)
Nawet tego dla Wiktora.
:-) Wiktora nie da się podrobić, też próbowałam w
domowych pieleszach coś napisać w takim stylu... Tobie
poszło o wiele lepiej jak mi :-)
Bardzo na TAK.
Pozdrawiam serdecznie Jastrzu:))
...już 'na tapecie' byłam ja, teraz Wiktor, ciekawe
kogo styl teraz weźmiesz pod lupę:))
Super!
Jastrzu, pastisz, jakkolwiek świetny, to Wiktor jest
jeden, jedyny - niepowtarzalny :-) :-)
Pozdrawiam serdecznie, miłej środy :-)
bardzo dobry kotek z dedykacją dla naszego kolegi ...
Wierszyk bardzo dobry, "a głupiemu radość":))) -
dziękuję Jastrzyku.
Pozdrawiam z usmiechem:)
Konto mam już odwieszone. Korespondencję - pełną
wywodow i dyplomacji zakończyłem. Panu Janowi za
powrót - dziękuję i zaczynam powoli oddychać wolnoscią
i swierzym powietrzem. - Hej:)
:) Wiktor się pewnie ucieszy.
Pozdrawiam:)
Okropnie fajny.
:) Fajnie, ale nieco za krótko i chyba za mało
myślników. Myślę, że Wiktorowi też się spodoba. Miłego
dnia:)