Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Włosy







Depczecie po nas, jak po chrupiącym
śniegu. Nie protestujemy, jutro będzie nas
więcej. Położymy się w wannie. W strachu
przed burzą wymościmy wszystkie
szpitalne łóżka miękką pościelą.

A dla tych, którzy boją się
łazienek, ich chłodnych nierodzinnych
kafli, stworzymy pozór domu:
ojca, który łysiał, matki, która
czesała swoje długie warkocze
nad umywalką.













https://www.youtube.com/watch?v=OVFhzlR6fJY

Dodano: 2018-11-02 23:02:15
Ten wiersz przeczytano 1179 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (27)

_wena_ _wena_

smutny ale pięknie napisany
miłego dnia, Marto :)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

I dziękuję za przeczytanie i skomentowanie kilku
dalszych wierszy. :)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Dziękuję za przyjęcie mojego zaproszenia Marto.
Życzę Tobie udanego tygodnia. :)

Jacek1972 Jacek1972

Jak mocno są związane z nami za młodu na starość, naj
trudniej tracić je w chorobie. Pozdrawiam serdecznie
:)))

BordoBlues BordoBlues

Marto, nie chciałbym być gorszy niż Sławomir. jesteś
już po kawie. mam fajki łyskacza, lód i colę. i
obiecuję - nie będzie mitologii. :):)
jeśli zajrzysz do ostatniego wiersza, to wypowiedz
się, na temat tego, co napisała tetu. :):)

mariat mariat

A jednak to ozdoba każdej istoty i szkoda, że
dyktatorzy mody mają obecnie wzory z miernoty i nie
szanują tego co natura dała, lecz...
głupota ludzko
to obrzezała.

wiki20 wiki20

są potrzebne, ale ich brak to jeszcze nie koniec
świata,,,pozdrawiam:)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Marto, tak rzadko mnie odwiedzasz.....
Zapraszam serdecznie na filiżankę kawy przy lekturze
moich wierszy. :)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

To miło, że udzieliłaś włosom głosu. One czy to na
głowie, czy po wypadnięciu towarzyszą nam wszędzie.
Oby włos blondynki nie przyczepił się do mojej
marynarki, bo... ;)
Interesujący, niebanalny wiersz Marto.
Życzę Tobie przyjemnego wieczoru. :)

ROXSANA ROXSANA

Też jak DoroteK kojarzy mi się z pobytem
w szpitalu podczas chemioterapii i takim zimnym , jak
te kafle łazienkowe,klimatem sal operacyjnych i
podejściem personelu szpitalnego do pacjentów będących
w tak niesamowicie ciężkiej sytuacji i walczących o
życie.
Hej, Marto przesyłam moc serdeczności i miłego dnia
życzę.

BordoBlues BordoBlues

kiedyś miałem, ale wyszły.
fajna fota w linku. :):)

DoroteK DoroteK

nie wiem, ale kojarzy mi się ze skutkami
chemioterapii... bardzo smutny wiersz

Ankhnike Ankhnike

Piękne zdjęcie, od razu nasunął mi się na myśl Twój
awatar...
Wypadając znaczą mijający czas...
A ja wciąż je z głowy rwę, skąd ich tyle się bierze...

Pozdrawiam serdecznie.

Marta Surowiecka Marta Surowiecka

Cześć Czarek:) ja też miałam wypadek, nie tylko w
łazience, w pokoju...ze skutkiem nieodwracalnym:(

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »