w.nicości.świata.
nie.bój.się.być.sobą. nie.daj.sobą.kierować. nie.pozwól.się.zmieniać.
Za szklaną maską przeznaczenia
twoje ciało rozpada się
pozostawiając skruszone szczątki
istnienia.
Dla ludzkości byłeś tylko
bezwładną marionetką,
którą każdy mógł pokierować.
Twoje bezbarwne sznureczki
kołysały się na wietrze krzycząc,
lecz im głośniej wołały
tym mniej było słychać,
a w końcu krzyk przerodził się w pisk,
w okrzyk bólu niemiłosiernego...
to serce pękało w tym szklanym ciele
z nicości i z wielkiej tęsknoty.
Dla mojego kochanego św. pamięci wujka +(*)+
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.