Wniebowzięty
Maluje miłość, rozciera ustami,
drżeniem dodaje kolorów
i każdy obraz inny powstaje,
bo inne są też wieczory.
Kręci piruety, na każdej piersi,
dłonie są tak żarłoczne,
zachłanne biorą całe ciało,
krzyczą zamknięte oczy.
Ten zapach mydła, tak pospolity,
a jednak ssanie wyciska
i aromat jak mgiełka nad łąkami,
delikatnością czaruje.
I tylko pościel, jedyny świadek,
co pod poduszkę prawdę upycha,
wie że miejsce szeptu, czułości,
jest tam gdzie czułe jej słowa.
Komentarze (25)
No no no piękny erotyk
Widzę że nietylko fraszki wspaniale piszesz :)
Pogodnie pozdrwiam :)
Nie dziwię się mu, że jest... :))
dotykasz słowami - czuje emanujące ciepło i dostrzegam
magiczne obrazy
czarujesz i...
pozdrawiam
bardzo oryginalnie,
pozdrawiam i dziekuje
Ładny erotyk, ostatnia zwrotka super :)
Pozdrawiam
Piękny erotyk,delikatny i romantyczny.Pozdrawiam
serdecznie:)
Piękny, romantyczny wiersz, piękne słowa. Pozdrawiam.
Super...podoba mi się. :-)
Z Wniebowzięcie na Wniebowzięty - jak myślisz?
Dobrze Ci Karl w takiej erotyczno-romantycznej
odsłonie, mnie się podoba. Pozdrawiam:-)
odlot do Raju
romantycznie
ładnie uduchowiony erotyk
pozdrawiam
piękne wniebowzięcie :)
Takich wieczorów się nie zapomina, nigdy."pościel
jedyny świdek" bardzo trafne.
pozdrawiam Karolu.
Bo różne są tez wieczory,pozdrawiam pięknie
najbardziej podoba mi się pierwsza strofa...i ostatnia
jako morał...a tytuł? - ja bym dał, jeśli już wzięcie
to "erowzięcie"!