woda...lana..
wszystkim życzę mokrego dnia..
Śmigus dyngus
Woda lana
Będziesz wkrótce
Mocno zlana
Nie odnajdziesz
Suchej nitki
Wiem nie znośne
Są te zbytki
Ale zawsze
0 tej porze
Święty Florian
Ci dołoży
Najpierw musisz
Być oblana
Potem będziesz
Rozbierana
Będą suszyć
Cię me usta
Potem będzie
Ta rozpusta
Śmigus dyngus
Ostre lanie
Na to czekasz
…me kochanie..
justyn
autor
justyn55
Dodano: 2009-04-13 10:20:58
Ten wiersz przeczytano 1571 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Wesoła tradycyjna oblewanka, mnie się marzy kiedy lali
wiadrem wody z ranka,
w każdym domu pełno wody dla tradycji
uciech i urody.
Już minął czas i lany poniedziałek to tylko
wspomnienia mhmmmmm lecz wiersz miło się czyta
...Pozdrawiam:)
Tradycja już ginie ja w tym roku nie widziałam nawet
lania wodą ,ale pamietam lata jak suchej nitki nie
było i strach zdomu było wychodzić .
Dopiero dziś przeczytałam świetny wiersz na dyngusa -
pozdro
zdarzenia lanego poniedziałku są przeróżne a każdy ma
ich całe mrowie z doświadczeń swojego życia ale zawsze
co roku jest na nowo i odmienny każdego roku chociaż
ten sam
wiersz jest próbą takiej rzeczywistości lanego
poniedziałku
pozdrawiam
Podoba mi się to suszenie ;)
Śmigus Dyngus, z niezwykle fantastycznym
humorem...super.
Wesoło podszedłeś do tego dnia.
Ucieka ale na to czeka-pozdrawiam!
Napisane zgrabnie, ładnie i na temat. Po długiej
przerwie, pozdrawiam ciepło
powtórzę swój komentarz z pod jednego z dzisiejszych
wierszy: o zalany łeb niech się nikt nie gniewa, bo
wiadomo, że dzisiaj wszystko się olewa;)
Rozbrajająca ta prawda szczera: po to oblewa, by móc
rozbierać.
Troszkę za zimno , ale kazda się broni a chce....
Dobry humor z rana a ja zgodnie z tradycją jestem już
oblana.
Ciekawy wiersz,,,chyba niebo cie
wysluchalo bo deszcz pada od rana,,,
prawdziwy " lany poniedzialek"
w Australii mamy,,,pozdrawiam jesiennie.