Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wodnisty wierszyk



Deszcz pada jesienny w stolicy.
Już tydzień trwa taka plucha,
A prezes jest na mównicy
I gada, lecz nikt go nie słucha.

I nawet niebo wciąż płacze,
Gdy słyszy prezesa gadanie...
A kiedyś to było inaczej...
Te noce na styropianie...

Nie wrócą już czasy szczenięce,
Gdy stary ustrój się walił.
A prezes do dziś wierzy święcie,
Że on komunę obalił.

Dziś w krzesłach partyjna śpi klaka
I z opozycji też paru,
A prezes bałaka, bałaka,
Że etos, że wolność, że naród...

I wody w rynsztokach przybywa,
Plusk niesie się po ulicy,
I mętna woda też spływa
Na salę z sejmowej mównicy.

* * *

Bo słuchajcie i zważcie u siebie,
Że według Bożego rozkazu,
Kto nie słuchał innych ni razu,
Ten gada, jak dziad do obrazu.

autor

jastrz

Dodano: 2019-09-27 00:44:19
Ten wiersz przeczytano 859 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Polityka
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

Czarek Płatak Czarek Płatak

Niestety, ale słucha go wciąż zbyt wielu. Co z kolei
każe poważnie zastanowić się nad kondycją umysłową
sporej części krajan.

KlinikaZmysłów KlinikaZmysłów

Bo moja racja jest bardziej mojsza niż twojsza i nikt
nam nie wmówi, że białe jest białe, a czarne to czarne
;)

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Świetny wiersz, bardzo na czasie, ze smutną prawdą a i
ze szczyptą ironii.

AMOR1988 AMOR1988

Politycznie na czasie bo przed wyborami.

Lila Teresa Lila Teresa

Prawda, podoba mi się wiersz.:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Choć o solidarności - różni - różnie, to nie ulega
wątpliwości, ze wiersz poprowadzileś zankomicie. -
Gratulki:)

Maria Polak (Maryla) Maria Polak (Maryla)

Umiesz patrzeć na świat krytycznym okiem i jeszcze
umiejętnie w słowa spostrzeżenia wplatasz.
Bardzo ciekawie i bardzo na tak.
Pozdrawiam serdecznie :)

krzemanka krzemanka

Jak zawsze ciekawie i sprawnie poprowadzony wiersz.
Ponieważ nie lubię wodolejstwa i pompatycznych
przemówień,
po przeczytaniu ostatniej strofy, przyłączyłabym się
do chóru
odpędzającego widmo autokraty
„Zostawże nas w pokoju!
A kysz, a kysz!”
Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »