Wodospad
Czy ona kocha, gdy szlocha,
czy już nienawidzi?
Czy to po fochach, tak płocha,
nie ma kizi-mizi?
Czy ona dmucha na zimne,
akcentując rozpacz?
Kobiece to, czy dziecinne
lać żal jak wodospad?
Czy tak wytupie, naciągnie
i będzie się spełniać
pierwsze, drugie i trzecie…
życzeń moc w tych czerniach?
Czy dzięki łzom się zaśmieje,
a jej twardziel zmięknie,
jak przyjmie lamenty, trele,
wytrze nos maleńkiej?
Komentarze (14)
Życiowy wiersz.
Bawisz się rymami i robisz to mega umiejętnie. A tą
zabawę to czuć w każdym rymie. Szanuję, podziwiam i
cieszę się. Cieszę, że rym, bo on wart jest tego, by
żył, a takie wiersze są dla niego jak niezbędne
kalorie :))
Hmm na początku na pewno, potem przyzwyczajony do łez,
zaliczy to do krajobrazu
Podoba mi się
to zależy od wrażliwości a nie każdy mężczyzna lubi
płaczliwe kobiety, widok łez wprawia ich w
zakłopotanie
pozdrawiam
Cała kobieta. Tyle wrażeń naraz ;)
Tyle pytań... cokolwiek ONA zrobi na pewno zrobi TO
dobrze. Z podobaniem.
Każdy jest inny i co innego działa na faceta, ot co.
Pozdrawiam
Tańcząca... dałaś cenny komentarz.
Marce... - ile istot, tyle odmiennych przypadków. Tu
nie ma obranych czy wyuczonych możliwości.
Cóż, kobiety są emocjonalne,
dlatego tupią, szlochają
czasem nadmiernie żal wyrażają,
ja sobie nie wyobrażam, by przy facecie płakać, ale
każdy z nas jest inny,
a faceci raczej tłumią emocje,
myślę, że jeśli ktoś nie kocha, to nie powinien tkwić
w związku, chociaż czasem niestety tkwi, nawet i tzw
toksycznym, jest to swego rodzaju uzależnienie, mimo,
że często roni łzy, to jednak kocha, a może i boi się
odejść, nie wierząc w to, że znajdzie miłość, która
nie będzie ranić.
Tak poza tym ponoć lepiej wylać żal, choćby i jak
wodospad, niż go tłumić w sobie, poza tym, jeśli ktoś
nas nieustannie rani,to trudno, aby tego żalu nie
mieć.
Pozdrawiam marce.
P.S Często widzę,że ludzie lubią oceniać innych, a
nawet ich stale krytykować, zawsze się zastanawiam czy
to jest fair? Czy mamy prawo oceniać innych, nie będąc
w ich skórze, ale ludzie piszący wiersze są dobrymi
obserwatorami i lubią to robić, mnie też się to
zdarza, gorzej gdy zajmują się plotką i to jest główną
pożywką ich wierszy, ale to oznacza, iż widocznie nie
potrafią odnaleźć ciekawszych tematów, mimo, że jest
ich multum.
Miłego dnia życzę.
czasem to działa na mężczyzn
Kocha zawsze czy szlocha czy dmucha czy tupie:)
Świetny!
Pozdrawiam:*)
Urzekłaś frazą -
*lać żal jak wodospad*
Miłego dnia, Marcepanko:)
Nie płaczę i nie mam fochów :(
Ale tupać lubię ;)
Pozdrawiam z podobaniem :)
Odróżnienie płaczu kokieteryjnego od płaczu szczerego
to już wyższa szkoła jazdy.