Z wodospadem milosci
Smutki wodospadem splywaja
serce i dusze moja zabijaja
rania mnie dokladnie cala
dlaczego?...czy zla bylo malo?
Lez morze wylalam
cierpienie tobie pokazywalam
o zapachu milosci juz zapomnialam
slow dwóch tak waznych nie uslyszalam
Tecza bajeczna po deszczu lsni
na rzesach zawisly moje lzy
na prózno plomieni w oczach szukalam
smutne lustrzne odbicie dojrzalam
Zapachem uczuc zastyglym na ustach
poczulam sie wewnatrz taka pusta
nigdy nie zapomne co bylo
nie zatre wspomnienia zwanego..milosc
Nabrzmiale wargi oblizywalam
smak twoich pocalunkow wspominalam
w kazdym biciu serca cie slysze
w mojej tesknocie wyganiam cisze
Nigdy nie zapomne cie kochanie
na zawsze w moim sercu zostaniesz..
Nas dwoje, serca dwa a milosc jedna.. moja ..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.