Wojna żywi wojnę
wojna jest zawsze tam gdzie giną ludzie nawet w miejscu bez akcji krzywda budzi krzywdę a wojna ją żywi
patriotyzm i migawki połączone granicą
gdzie sporo ma znaczenie
wiele tego czego u nas mało
taki monit nadarzył się w szczerych
oczach
trzeba walczyć szefie
idę przyniosę chwalę za ich
rozgrzeszenie
prywatna sceneria życia
rozgłos fali i zaciśnięte kciuki
nie wiadomo czy to dzieje się naprawdę
czy przeżyjemy odległy trakt
modlitwa spiera nasze serca
w jeden buntowniczy żal
lecę i spadam w bezdenność
to za szybko być w świecie morskiej
psychiki
nasz kompan zacisnął wargi by zobaczyć
cierpienie
jego przyrost adrenaliny spowodowany bólem
i męczeniem
a raczej wymęczaniem spokoju duszy
poczuli jak to glob stał się
sponiewierany
świst ograniczeniem
stracenie Wy słuchu
a nasłuchiwali bez łaski
kosą serca bezcennie
wygramy przez to że jesteśmy Polakami
Bóg jest z nami - usłysz to błagam
jestem z wami
poddajcie się
czym jest walka na waszym terenie obdukcją
ran
walka jest zawsze tam gdzie jest łza
czymże byłaby bitwa bez porażek
śmiercią bliskich
tak to jest kiedy w głowie niebo
a na ziemi piekło
wygrana przypomniała nam o rodzinie
przypomniała uwierz
oni mocną wierzyli w to że są
nieśmiertelni
bo jak tu uniknąć śmierci
przypominali deszczem
uwierz
Komentarze (19)
Ciekawie opisałeś temat. Wojny to odwieczne zło, które
towarzyszy nam od zarania dziejów. Pozdrawiam:)
W istocie temat niełatwy, a sposób przekazania też nie
najdostępniejszy. Po dwukrotnym przeczytaniu
podtrzymuję zdanie, przyznaję, że ten fragment nie
trafił jeszcze do mnie, nie rozgryzłam go.
------------------------
""świst ograniczeniem
stracenie Wy słuchu
a nasłuchiwali bez łaski
kosą serca bezcennie""
---------------------------
1)Świst ograniczenie czego?
2)stracenie Wy słuchu ////// o co tu chodzi?
3)i dwa ostatnie wersy też nie potrafię razpracować.
Natomiast tytuł - poniekąd da się uzasadnić. Wojna
zawsze prezentowała zaborczość i gniew.
Trudny temat, nie umiem się na ten temat wypowiadać.
Doceniam jednak to, że piszesz i dziękuję za to, co
napisałeś pod moją prozą. Pozdrawiam kolorowo :)
Wojny to sobie róbcie, z babą pod pierzyną lub kołdrą
i wtedy je opisujcie...+
Pozdrawiam.
Skromny - zmiana w tytule to kropla w morzu
niezbędnych zmian. Tak na chybił trafił: "idę
przyniosę chwalę za ich rozgrzeszenie"(aż trzy
czasowniki obok siebie, bez żadnej interpunkcji to
jest niestrawne),"czym że była by bitwa bez
porażek"(sprawdź ortograficznie), "oni mocną
wierzyli w to że są nieśmiertelni
bo jak tu uniknąć śmierci"(naprawdę jest w tym
sens?). Mniej chwal innych, to i inni będą wobec
Ciebie bardziej krytyczni i czegoś się nauczysz, co
jest chyba Twoim celem.
Historia naszego świada to wojny, czyli jak brat
zabija brata.
Przepraszam Cię Drogi "Stażu". Jesteś mi wyższy
poziomem, spokojnie każdy tutaj jest by się uczył
pisania wierszy. Dziękuje za podpowiedzi, a i owszem,
zobaczyłem tylko że tutaj o zmiany ciężko, chodzi mi o
to, że długo się czeka. Każdy ma inne postrzegania
świata, dziękuje Ci.
Dwie pierwsze strofki są tak chaotyczne, że przerwałem
lekturę. Uporządkuj człowieku chaos w Twoich myślach
i zacznij pisać z sensem po ludzku.O chaosie bardzo
dobitnie świadczy tytuł. Nic w nim nie zauważyłeś?
Witaj Skromny! Nie wiem czy słusznie, dostrzegam tu
trochę słusznej ironii cz raczej sarkazmu. Wojna jaka
by nie była/nawet rzekomo w słusznej sprawie/ -
zawsze budzi krzywdę. Zaskoczyłeś mnie tematem i
dobrze:)Pozdrawiam :)
Hmmm... dzięki Bogu wojnę znam tylko z opowieści i
filmów, na samą myśl dostaję gęsiej skórki, modlę się
o pokój. Serdecznie pozdrawiam
Świat nie może obejść się bez wojen, tyle wieków! były
od zawsze! oby więcej NIE++++++
Pozdrawiam milutko:))
wojna to najgorsza z plag... oby nigdy nie była naszym
udziałem
Witaj!
Jak długo świat istnieje walki były, są i będą.
Wojna na górze, wojna na dole
wojny na świecie, dzięki Bogu,
że nas spokój!
Serdecznie pozdrawiam.
Łzy sa przypisane walce...czasem to łzy radości:)
Pozdrawiam serdecznie+++
Bożenko nie zawsze tak jest jak piszesz :)
Miłego dnia życzę.