[wojownikiem jestem]
wojownikiem jestem
to nic
że wciąż przegrywam
nie zawsze tak będzie
ta śmierć czyhająca przy drodze
chyba nie wie
że mnie zabić się nie da
moje ciało
owszem tyle razy ile
jej pozwolą ale
nie mnie
a diabeł udający że go tam nie ma
czy on wie
że jest tylko ciemną stroną
mnie samego
jacy oni żałośni
dopóki na tę wojnę
prowadzi mnie Słońce
nic im do mnie
autor
annael
Dodano: 2007-10-31 10:20:17
Ten wiersz przeczytano 2466 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
masz słońce sercu, nic ci się nie stanie.)))) piękny
wiersz.
Jesteś Światłem, które nie boi się cienia. Cień jest
tam, gdzie czai sie lęk i niewiedza. Wojownikiem
jesteś i Wędrowcem, który krok, po kroku, twardo
zmierza do celu. Nigdy nie zabłądzisz i nie zginiesz,
bo prowdzi Cię Słońce.
Nie boisz sie bo masz slońce w posiadaniu bardzo
dobru wiersz.
w dośc poważnym tonie napisałaś ten utwór,wiele masz
do dania światu,ludziom..nie przejmuj się gnijacymi
gdzieś w kącie złośliwościami losu,dopóki nikt nie
zrani serca aż będzie krwawic wiekami wszystko się
uda..
Dobry i zadziorny. Bardzo mi się podoba :)
Prawdziwa Z Ciebie wojowniczka, zdolna i utalentowana!
Swietny wiersz!
Dumny i wyniosły wiersz, na miarę prawdziwego poety,
bardzo mi się podoba. Brawo!
Jestes bardzo odważna i masz wiele wiary w sobie ...
jesteś prawdziwą wojowniczką...szkoda ,że ja tak nie
umiem ...u mnie odwaga z życiem przegrała...
Zawsze mądre wiersze czytam, dzisiaj ciebie tak
zapytam, czy z tym diabłem jesteś w zmowie, że ci
mądrą treść podpowie? Daj mi poznać tego pana, może
jutro zaraz z rana. Też bym się go zapytała, czy chce
udać pryncypała.
trzeba nam walczyć, walczyć, walczyć ... i nie
poddawać się, nawet gdy wiatr w oczy wieje i los
ciągle rzuca kłody pod nogi. trzeba walczyć, walczyć,
walczyć ... upadać, ale odradzać się.
Wyczuwam ogromną wolę walki- tak trzymać! ;) walczyć
mimo przeciwności losu, mieć gdzieś diabła i jego
kuszenia, oddychać pełną piersią- to się liczy.
trzeba mieć wiele siły aby przeciwstawić się różnych
chwilom, ty umiesz
Nie kazdy jest taki silny...czasem przychodzi
załamanie i strach ze wreszcie mozna miec odwagę, zeby
zrobić jakies głupstwo...ktore teraz wydaje sie
jedynym rozwiazaniem...bardzo ładny wiersz...
niezły z Ciebie wojownik życia :) tak trzymaj a wiersz
bardzo dobry :))
Słońce jako Pan, Jasność i Dobro... Akurat jest to
blisko naszych około pierwszolitopadowych myśli, nic
dziwnego, że trafia do odbiorcy.