Wokół
dla Nieobecnych
drżę
nagle
tak pusto wokół
tylko manekin
(spogląda z wyrzutem-)
klnę
cicho
świata już nie ma
nigdy nie było
(dla mnie)
patrzę
beznamiętnie
czas namiętności
dawno się skończył
(już nie istnieje.)
Komentarze (1)
To mija, nawet na szczęście (i to nawet jeżeli wokoło
nic się nie zmienia, tylko my sami się zmieniamy dla
otoczenia).