Wokół tylko woda

Rozglądam się,
przede mna z tysiac mil morskich,
za mna jeszcze wiecej,
dryłuje, pomiedzy skałami,
daremnie wołajac pomocy,

Okrutne sztormy, lękaja co chwila,
szalone wiatry, przewracają pokład,
zimne nocy, nie dają spokoju,
i ta cisza,
tylko szum wody,

Całe moje życie,
to pokład statku,
dryfuje szukajac,
miejsca dla siebie,

Moj okret potezny,
moj okret wspanialy,
Kazdy z was,
moze wstapic w progi jego,
kazdy z was,
zaszczycic obecnoscia swoja,

lecz nikt nie chce,
dotrzymac towarzystwa,
nikt nie chce,
chodz chwile sie zatrzymac,

Drufuje sam,
nie wiedziac dokad,
Taki juz moj los.

autor

Marcin221190

Dodano: 2009-01-09 20:13:15

Ten wiersz przeczytano 554 razy

Oddanych głosów: 5

Rodzaj Wolny Klimat Smutny Tematyka Samotność

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie