wołam
ciszę ...
w niej trwa
nasza rozmowa
siadasz przy mnie
mimochodem gładzisz,
palcami
wnętrze mojej dłoni
kreślisz, dotąd nieznane
linie papilarne
pergaminowe odbitki
stęsknionego serca
zapamiętujesz
pragnienia żarem
każdą fałdkę skóry
szlak ułożenia zmarszczek
na płaskowyżu,
w wąwozach
szukając strumienia
spijając krople potu
gasisz pożądanie
całując namiętność
zemdlałą niepokojem
wezwania mojego echa
uzyskujesz odpowiedź
frustrując oczekiwanie
gniewnym buntem
zapalasz płomienie
wdzierając się we mnie
ścierając na pył
wszystkie wątpliwości
bezspornie nadając
znane temu imię ...
i Ciebie tylko ...(..)
mój czarodzieju
Komentarze (28)
Można się zatracić przy takim czarodzieju...magia to
eielka siła, "uczucie kładzie na łopatki"...pozdrawiam
Świetny erotyk.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ładnie:-) :-)
Miłego:-)
bardzo dobry - podoba się :-)
pozdrawiam
Sądziłem, że ten, co gasi, to jest strażak Ewo, a
okazuje się, że to czarodziej. ;)
Piękny erotyk.
Ślę moc serdeczności.
Uroczy czarodziej i siła przekazu...
Pozdrawiam serdecznie Ewuniu:)
super!!!
miłego dnia, Ewo :)
to prawdziwy czarodziej muszę pobrać u niego nauki
...super wiersz ...
Wow, świetny erotyk :)
Podoba się.
Pozdrawiam :)
Świetny erotyk Ewuniu
Ty too potrafisz ...echhhh
Pozdrawiam cieplutko Zyczę wspaniałej nocy :)
baardzo namiętnie, stopniowanie pożądania - dobry
erotyk
Dziękuję wszystkich ..kochani wracam do Was i wracać
będę myślą z serca ..tylko ten czas więc wszystkich
przepraszam ..:
podoba mi się
jest w tym przekazie to coś...
+ Pozdrawiam