WOŁAM CIĘ.
DLA CIEBIE
Wołam Cię tęsknotą.
Czy słyszysz?
Tracę oddech.
Muzyką ciszy napełnij duszę.
Rzeką upragnionej energii życia.
Doznaniem przy obejmowaniu brzozy
i ciepła ziemi w plamie słońca.
Pragnę schować twarz, w Twoich dłoniach.
Wdychać zapach bliskości,
kiełkującej między palcami.
To jak słodycz poziomek
i błogość wczesnego poranka,
świergotem ptaków obudzony.
Uderzenie krwi w sercu..
bębni jak pożądanie
i narasta.
Tego sama nie powstrzymam.
Ty i ja to jedność i sens.
Utrzymanie kosmosu harmonii.
Łódź,15.06.2007r. ula2ula
Komentarze (16)
wdychac zapach bliskosci- jak ja bym tak chciala,
cudo...
Wołaj choćby był to krzyk rozpaczy...
tęsknoty...choćbyś myślała, że jesteś sama ... ze
swoja tęsknotą ..... to wołaj ... krzycz... a Twoje
słowa usłyszy TEN kto ma ciepłe serce i drżenie krzyku
rozpaczy przekuje na piękne nuty szczęścia i miłości.
W kosmosie pozostanie to bezkresne wołanie... a jak
dalej będziesz do niego tak rzewnie wzdychała, to
zapewne niedługo go będziesz kochała.....
W tęsknocie mozna zobaczyć wiele... Im gorętsze
uczucie tym ta tęsknota jest silniejsza. Piękny
wiersz..
Ach tęsknoto... tęsknoto co ty z nami robisz...
piękne przesłanie miłości...
tęskota przebija z wiersza ..wołanie słychac w
kosmosie...ładne metafory ta słodycz poziomek i zapach
bliskości mówią wszystko...tak woła miłośc prawdziwa
Tęsknota... ona potrafi być tak silna... Dwoje
kochających się ludzi stanowi dla siebie
wszechświat... pięknie...
Pieknie ujeta myśł, o miłosnych uniesieniach,o
kochaniu do szaleństwa.
Pięknie ujęty sens miłości. Bardzo malowniczo.
Żarliwa tęsknota..jakże przejmujące porównania i stan
odrętwienia z powodu braku kochanej osoby....pięknie!
Oj tesknota... Twoja ma wydziwiek w tym wierszu, który
nie moze pozostac obojetny dla czytelnika...
Przepiękne wołanie Miłości w Twoim wierszu...
Splecione z tęsknotą i zanurzone w muzyce ciszy :-)
Bardzo ciepły obraz powstaje w duszy gdy czyta się
Twoje Słowa :-) Tak Miłość utrzymuje kosmos w
harmonii. Jak to kiedyś napisał Gibran Kahlil: "Gdy
miłość cię woła, idź za jej głosem, choćby cię wiodła
po ostrych kamieniach. Uwierz miłości, gdy mówi do
ciebie (...)" Twoje wołanie zapowiada delikatną Miłość
:-)
To ogromna tęsknota za miłością doskonałą, jakby
"Utrzymanie kosmosu harmonii" zależało od tej miłości.
Wzruszające, pełne porównań wyznanie.
Przyroda uwypukla głębię twego wyznania, wołania...
Podoba mi się ta bliskość między palcami - widzę tę
kochaną dłoń na policzku, czuję tę błogość. Ładnie.
nom ciekawa metafora oddania się dogłębnie jednej
osobie...w dodatku porównanie do harmonii w kosmosie
przywodzi mi na myśl zakochanego gagarina:) hehehe