Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wołam Pomocy...

I znowu twój niepotrzebny ryk
Ten wściekły, tak bardzo raniący krzyk
Oczy od wódki już krwią zamroczone
A usta ze złości śliną spienione...

Wokoło krząta się schlany dym
I jak tu oddychać? No powiedz mi, czym?
Tam faje, tam piwo, odchody na ziemi
Na twarzy mej widać oznaki zieleni...

Macocha po domu na gaciach lata
Bez zębów, a włosy jej niczym szmata
Nie trawię tej panny, tak mówiąc dosadnie
Dziękować mam za co – że jestem już na dnie

Ukradła mi wszystko co tylko miałam
Dzieciństwo i miłość... Tak bardzo płakałam!
Me ciało żelazkiem nieraz przypalane
A kable i listwy mą krwią przyodziane...

Mamusia robaki tam w ziemi gryzie
A Stary po kątach macochę liże!
Sperma na ścianach – to ja sprzątać muszę
Wciąż wołam pomocy! Bo cierpię katusze...!!!

Rozejrzyj się... Przecież to jest tak blisko Ciebie...

autor

Fiorka

Dodano: 2007-06-28 12:51:34
Ten wiersz przeczytano 594 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »