Wołam o uśmiech
Chciałbym być uśmiechnięty tak jak kiedyś,
Spotkało mnie zło i własne błędy tak jak
wtedy Kiedy byłem jeszcze niedojrzałym
Dzieckiem, wolałem latać za piłką czy
spóźniać się Na lekcje, nie przepadałem
nigdy za szkołą, może Dlatego, że czułem
się w niej tak jakbym był Niedolą, dopiero
na studiach to się zmieniło, nowe Miejsce,
piękne kobiety i dlatego zrozumiałem żeby
Żyć tylko chwilą.
Chciałbym znów robić to co kocham, ale
zdrowia Nie kupię za żaden pieniądz,
chciałbym znów Zobaczyć piękną Twoją twarz,
chociaż zdaje sobie z Tego sprawę, że już
nie ma nas.
Chciałbym spełnić swoje marzenia, przestać
się Martwić o jutro o dzisiaj, a tak tylko
się dotleniam, Chciałbym być szczęśliwy, a
tak to wciąż robię te Same błędy.
Komentarze (8)
Głowa do góry uwierz w siebie a przestaniesz popełniac
błedy
Kazdy sie gubi ale trzeba się odnaleźć i dobrze by
było znaleźc przyjaciele który wspomoze
Pozdrawiam serdecznie :)
ok, pozdrawiam :)
błędy robi każdy, ale nie każdy je dostrzega. Ty je
widzisz, więc to już połowa sukcesu.
pozdrawiam :)
ok dzięki też pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
:)
nic nowego "Carpe diem quam minimum credula postero"
Podobno uczymy się na własnych błędach czego Ci życzę
i głowa do góry.Pozdrawiam:)
Normalne, ludzkie pragnienia.
Życzę spełnienia i powrotu do zdrowia:)
Bardzo wymowne, życzę Ci, by Ci się uśmiech na twarzy
pojawił.