Wołanie
Wołam o miłość lecz ona mnie nie słyszy.
Wołam o Ciebie a w koło tylko myszy.
Już głośniej wołać nie umiem
dlatego nic juz nie rozumiem...
Czy ludzkie wołanie to tylko szlochanie
Usłysz mnie kochanie ja wołam i prosze
Tego bólu nie znosze.
Nie bądźmy obojętni na ludzkie
cierpienie
Spełniajmy wszystkim choć jedno marzenie
Bedzie nam lepiej... tak miło
Jak jeszcze nikomu sie nie sniło
Ten jeden dobry, spełniony uczynek
Da nam w niebie wieczny spoczynek.
Wołając chcemy Bożej pomocy
Przecież wsystko jest równiez w naszej
mocy.
wystarczy uważnie słuchać nie tylko
siebie
Więc dawajmy każdemu oznaki naszego
słuchania
I unikajmy wiecznego wołania.
Słuchanie i pomaganie nic nas nie
kosztuje
A każdy na niebo w ten sposób pracuje.
Wołania- słuchajmy.
Cierpienia i płaczu- unikajmy
I innym ludziom wiecznie pomagajmy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.