Wołanie
Jesienna aura nastraja melancholią...
Wołanie
W blasku słońca drzewa płoną,
na niebie baca z barankiem,
a ja marzę za zasłoną,
poszukuję domu z gankiem...
Nie chcę dłużej być samotna,
słuchać słów co są zagadką,
patrzeć na świat tylko z okna,
być dla kogoś zwykłą gratką.
Moje serce kochać umie,
a i ciało całkiem dobre,
więc ja marzę o monsunie,
który da mi serce chrobre.
Na nic słowa i gadanie,
nawet czułe i ze smakiem,
ale tylko na ekranie,
i te myśli, które ptakiem.
A ja jestem tak realna,
umiem kochać lecz na żywo
i choć dusza jest astralna,
we mnie żarzy mocny żywioł.
Moja droga bliska końca,
to zwyczajny żywot ludzki,
zanim przyjdzie co postrąca,
chcę mieć kogoś do poduszki.
a samotność bywa wtedy dokuczliwa...
Komentarze (17)
Niechaj serce ma to o czym marzy.
Ślę moc środowych serdeczności Łucjo. :)
Piękny wiersz , ciśnienie skacze
pędzą myśli, marzeń stosy
czy tą miłość ja zobaczę
czym ta przyszłość mnie zaskoczy
ciężkie życie, kręta droga
a samotność w oczy kuje
niech odważnie stompie noga
los nam wszystko podyktuje
przyjdzie może nieproszona
łzą radości błyśnie oko
bo wyciąga już ramiona
i podniesie mas wysoko
Pozdrawiam serdecznie
Samotność w starszym wieku jest smutna. Dobrze że
poruszasz ten temat. Wiersz podoba mi się.
Miłego dnia życzę.
Witam,
takie teksty wzruszają i wywołują współczucie - o
czym zapewne wiesz.
Życzę udanych dni tej jesieni i miłego, solidnego
towarzystwa (towarzysza?).
Z pozdrowieniami i /+/
Płynący, ładny - miło odwiedzić!
:)
Ukłony dla Pani!
Moje serce kochać umie,
a i ciało całkiem dobre- wywołałaś życzliwy uśmiech.
Niech się spełni pragnienie być dla kogoś bliską
osobą.
oj aj wołanie... skądś znam to bo i padło na mnie to
poszukiwanie "poduszki"
Oj tak tak, najgorzej samemu na dużej poduszce.
Pozdrawiam Łucjo
Samotność w jesienne wieczory jest szczególnie
dokuczliwa... Piękny wiersz, pozdrawiam
Och ta jesień...bardziej rozrabia niż wiosna!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Fajnie "chcę mieć kogoś do poduszki".
Pozdrawiam serdecznie :)
Wierszowana reklama może poskutkuje "gościem do
poduszki" ;-)
Pozdrawiam
Oby to nie było wołanie na puszczy.
Kobieta z krwi i kości potrzebuje mężczyzny z krwi i
kości.
Z przyjemnością przeczytałem Łucjo.
Zapraszam przy okazji do rewizyty.
Życzę Tobie przyjemnego wieczoru. :)
Samotność faktycznie bywa dokuczliwa pośród coraz
dłuższych wieczorów... lecz niech peelka nie traci
nadziei; wierzę, że odnajdzie bliską duszyczkę;
pozdrawiam serdecznie.