Wołanie do miłości
gdzie cię znaleźć?
jak cie schwytać?
co zrobić, byś została?
dręczysz i dajesz szczęście
można cię pragnąć i nienawidzieć
jak ty to robisz
że kiedy jesteś lub gdy cię nie ma
nic się nie liczy!
tylko ty...
dlaczego, skoro jesteś najwazniejsza,
nie można cię mieć??
i te twoje kaprysy...
gdzie cię znaleźć?
jak cię schwytać?
co zrobić, byś została...
juz na zawsze
autor
Agnieszka Lisowska
Dodano: 2008-01-16 21:01:40
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Zgadzam się z powyższymi komciami,miłość cię sama
znajdzie,pozwól jej się znaleźć:-)
Nie szukaj jej..ona sama Ciebie odwiedzi...i zostanie
na bardzo długo.
Nikt odpowiedzi na te trudne pytania Ci nie
udzieli...ale z czasem prawdziwa miłość Cię
rozweseli...i nie będziesz więcej wołała...;)