Wolanie o milosc
Milosc moja niespelniona
Chce w otwarte twe ramiona
Ty jej szanse wreszcie daj
I nie czekaj az na maj
Nie odtracaj tej milosci
Niechaj w sercu wnet zagosci
Ona jest jak kawa z rana
Twemu cialu przypisana
Spojrz mi prosto w piwne oczy
Badz na zawsze juz uroczy
A ja bede kochac ciebie
Tu na ziemi niby w niebie
autor
Betty1710
Dodano: 2012-03-04 00:12:39
Ten wiersz przeczytano 734 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
niech zwycięży miłość w czystej postaci bo tak jest
prawdziwa
Ciekawa jestem czy dotrzyma obietnicy:)Sliczny wiersz
+++
Hmmm... niech się spełni. Cieplutko pozdrawiam
Wszyscy tęsknimy za miłością. Jak sama piszesz ona
zabiera nas do nieba. Pozdrawiam:)
No dopiero teraz weszla zmiana.
Fakt-bez kawy z rana trudno żyć:)Miłość przychodzi
sobie kiedy zechce taka już jest:)Pozdrawiam
Mariat,probowalam wprowadzic te zmiane ale cos
ostatnio nie wchodza.Otwieram panel i po wpisaniu
zmiany zatwierdzam,wyswietla mi sie,ze zatwierdzone a
nie zmienia sie tekst.Chwile temu zniknely komentarze
pod wierszami...cos fiksuje i czy tylko u mnie w
komputerze,czy w ogole u innych tu tez?
Pozdrawiam.
Kawy nie pijam, ale miłości nie omijam.
Pozdrawiam.
..... + ..... :-) Piękny... Szczęściarz...,
żeby tylko nie był ślepy na miłość... :-)
"Nie odtracaj tej milosci
Niech w sercu wnet zagosci"
tu musisz "Niech" zamienić w "Niechaj" , ponieważ
rytm się zachwiał. No i śśśśś w zagości.
Oczy piwne, życie dziwne :)
Piękne wołanie, sam bym uległ :)
Ślicznie zrymowany wiersz :>
Pozdrawiam serdecznie .