wołanie miłości
...szeptem modlę się do uśpionego nieba o zwykły chleb miłości...
ciepłem oddechu
muskam Twój kark
w sercu nadzieja
Ty wielki skarb
spragnione usta
w mroku błądzące
opuszki palców
ledwie dotykające
moje tęsknoty
skryte marzenia
tak wiele me ciało
ma Ci do powiedzenia
obserwuj gesty
wsłuchuj się w słowa
przyjaźń szeptem
miłość woła
autor
cashmir
Dodano: 2008-07-04 00:02:31
Ten wiersz przeczytano 512 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
nihil novi...muskam, gesty, usta, szeptem
słowa....woła nie!