Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wołanie o pomoc

Znowu milczę znów lawina słów mi uciekła
patrzę w niebo szukam tam rozgrzeszenia
ja nikczemnik uwięziony w obroży cierpienia
przez mgliste ścieżki życia wędruje do piekła

Niesłyszalny , niewidzialny dla tłumu człowieczego
kamienne serce dźwigam w nieczystych dłoniach
ja podróżnik ciemność spływa po moich skroniach
przez zawiłe ulice wędruje do świata podziemnego

Niewyobrażalny , nieskończony biegnie czas
myśli krążą po mojej głowie jak krew po zyłach
ja niewdzięczny we mnie miłość się skończyła
przez zagmatwane drogi wędruje w hadesowy las

Znowu milczę lecz w duszy wołam Cię dobry Boże
patrzę w niebo stęskniony i czekam na znak od Ciebie
ja człowiek słaby , grzeszny , podły jestem w potrzebie
proszę Cię Boże uratuj mnie bo nikt inny mi nie pomoże !

autor

johnmaclane

Dodano: 2012-10-01 15:16:26
Ten wiersz przeczytano 328 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

australijka australijka

Moze warto by zmienic kilka rymow typu:
rozgrzeszeni-cierpienia, dloniach-skroniach, dodac
pare przecinkow. poprawicz rytm. Przeslanie wiersza
glebokie, wiara w Bogu. Czuje, jakoby to byla spowiedz
ostateczna czlowieka cierpiacego.

Nikala18 Nikala18

Myślę, że naprawdę dobry wiersz. Ujawnia się tu
wspaniałe zawierzenie Bogu, aż pozazdrościć takiego!
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »