WOLNA SAMOTNOŚĆ
By móc mieć własne bzy
By płakać do wierzby
By mieć chabrowe sny
By samotność, żeby
Swoją pieśń nuciła
I żyła wśród bratków
By owoc rodziła
I zapach swych płatków
Mlecze niech się śmieją
Trawę zabawiają
Ptaki gniazda kleją
I pieśni śpiewają
Dziś kraina mych snów
Pragnień podświadomych
Na wczoraj wolność słów
Natury i moich
autor
chaber
Dodano: 2007-05-21 11:51:15
Ten wiersz przeczytano 654 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.