Wolne miłości dzisiaj daję
Jak mam miłości dać namiary,
kiedy w rachunkach coś szwankuje.
Bo ja już jestem lekko stary,
organizm też tę zmianę czuje.
Może i chciałbym czegoś dużo,
może i chciałbym też zaszaleć.
Lecz części ciała mi nie służą,
i zamiast wzrastać wolą maleć.
Jak mam miłości takiej sprostać,
kiedy w rachunkach coś szwankuje.
Wolę na bazie własnej zostać,
póki ta baza coś tam czuje.
Może i chciałbym poswawolić,
może i chciałbym w czymś dać radę.
Lecz tu mi strzyka, tam mnie boli,
i zaraz się do łóżka kładę.
Wolne miłości dzisiaj daję,
bo mi w rachunkach coś szwankuje.
Lecz niech się jednak nie wydaje,
że ja miłości tej nie czuję...
Komentarze (4)
Przypominam sobie pewien wiersz gdy byłeś bardzo
oburzony po moim komentarzu dotyczącym potencjalnych
zmian w organizmie i ewentualnych tabletek łącznie z
tymi niebieskimi. Ale nie ważne. "Ważne by się
chciało" - w przyszłość spojrzeć śmiało. Pozdrawiam z
plusem:)
Starość nie radość :) Pozdrawiam
"szwankuje"*
:) Kiedy szfankuje fizyczna strona,
to pozostaje miłość duchowa.
Miłego dnia:)