z wolnej woli

Uwielbiam Twoją mądrość.

Bardzo ciekawy punkt widzenia w wierszu, pozdrawiam z
podobaniem i ślę serdeczności Wandziu :)

Bo życie to droga wyborów, czasem bywa ono labiryntem,
owszem.
Jak zawsze ciekawie, pozdrawiam serdecznie:)

Życie jest labiryntem i tylko wybranym udaje się
wejść, osiągnąć cel i wyjść bez szwanku. Udany wiersz!

Pozdrawiam :)

Wracam do Ciebie (i to nie tylko dzisiaj, bo mnie
odwiedziłaś, żeby nie było!... ale często :-)). Jestem
jako usunięty, ale dodam tylko, że to wejście właśnie
wymaga najprawdziwszej odwagi. "Decision is power" jak
mawiają Angole (czy Amerykanie?) :-) A - paradoksalnie
- czasami, by znaleźć wyjście (jeśli już tak bardzo
zależy) co poniektórzy zakładają maski dzielności...

I nie wszystkie bitwy się wygrywa... Ale szacun dla
tych, którzy próbują, walczą :-)

Raz jeszcze - pozdrawiam ciepło :-)

Bardzo ciekawy i refleksyjny jest Twój wiersz
Wando,Żeby zrozumieć, trzeba go z uwagą przeczytać.
Pozdrawiam serdecznie.

Najlepiej jak sedno zdefiniujemy jako nasz cel.
Ciekawe rozważania filozoficzne na przykładzie
labiryntu.
Jest jedno wejście i wiele dróg do wypróbowania.
Najlepiej iść z Ariadną. :)
Pozdrawiam.

Zdrowych, pogodnych Świąt Wielkiej Nocy:)

Ciekawy wiersz wywołujący refleksje... To prawda -
wejście jest jedno, wyjść może być bardzo wiele...
Pozdrawiam serdecznie,
życzę zdrowych, spokojnych, pogodnych świąt :)

Wiersz, zatrzumał przekazem i refleksją.

Pogodnych Świąt!
Niech będą radosne.
Wszystkiego Dobrego!.
Pozdrawiam serdecznie.;)

Życzę Zdrowych, Pełnych Miłości i Rodzinnego ciepła
Świąt :) Pozdrawiam serdecznie +++

Zostawiam plusik i życzenia;
Pogody w sercu (mimo wszystko) i radości płynącej z
faktu
Zmartwychwstania Pańskiego - życzy Kazimiera

Myślę, że w punkt, Wando! Poprawadziłaś refleksję
mistrzowsko. Tzn ja zgadzam się absolutnie z treścią,
zdając sobie sprawę z faktu, że dla wielu to wyjście
pozostanie priorytetem... Czyli - paradoksalnie -
ślepota...

Pozdrawiam ciepło :-)

Niezwykle udana refleksja.
Jestem pod dużym wrażeniem. (+)
Pozdrawiam z uznaniem:)

Może, zaglądnąwszy sobie Wando do encyklopedii albo do
Google, poczytasz, o czym piszę tu poniżej i jak
pojmiesz, co kryje się pod pojęciami: Ossa,
areferencja, intencjonalność świata etc., etc., co
wymaga choćby minimalnie stałej oscylacji między
uporządkowaniem rozumienia, a jego porządkami
ościennymi, to podyskutujemy jeszcze, w co raczej
wątpię.
Reszta to wyraźnie geniusz Twojego TWA ... Pozdrawiam
serdecznie. ☀️