Wolni nocą
Mamy życie
cynicznie opakowane w foliach,
najpóźniejszym wieczorem
zgniatamy celofany,
nasze dusze szeleszczą
ku sobie,
najgłębiej w głąb
ku sobie,
najdalej stąd.
Mamy bilet
donikąd,
to wolność o północy,
w oczach księżycowy blask,
dłonie dłuższe niż za dnia
w nieskończoność aż do snu,
ku sobie, najgłębiej w głąb,
ku sobie,
najdalej stąd.
Chowamy mnóstwo ważnych słów,
popłynąłbyś w dół rzeki,
by usłyszeć kilka z nich,
tych puszczonych w rwący nurt,
niech rozśmieją się oczy,
to najlepsza mowa z mów,
ku sobie, najgłębiej w głąb,
ku sobie,
najdalej stąd
o północy.
Komentarze (31)
Wiersz super i zatrzymuje:)pozdrawiam cieplutko:)
'ku sobie, najgłębiej w głąb,
ku sobie,
najdalej stąd'
kłaniam:))
serdecznie dziękuję za poczytanie dzisiejszej
propozycji i pozostawione komentarze - miłego wieczoru
- dla moich bejowch gości :)
Jest nad czym pomyśleć...
Pozdrawiam z podobaniem :)
Podróż ku własnemu wnętrzu?
A może komuś drugiemu?
Najlepiej - dwa w jednym :)
Zatrzymuje. Podoba mi się :)
Fajny tekst do piosenki
Wiersz zatrzymał głębiom na dłużej. Pozdrawiam :)
Tęsknota za wolnością, która w nocy wydaje się być
bardziej możliwa.
Dobry wiersz.
Pozdrawiam :)
Bardzo mi się podoba Twój wiersz, niby obojętny, ale
brzmi gorzko i dociera głęboko.
Wielkim dopasowaniem, skoro nawet "dusze szeleszczą ku
sobie".
Ładnie, przyjemność!
:)
Pozdrawiam ciepło!
Ukłony!
Również się podoba, bardzo .
Pozdrawiam niedzielnie :)
brzmi jak pieśń:)
podoba mi się
ładne klimaty nocą
kiedy gwiazdy się złocą
Bardzo...:-)
Rozśmiały się moje oczy na ten wiersz :-)
Pozdrawiam ciepło :-)
+++ :)))