Wolniej
Coś taki szybki?
Zabierz te ręce.
Wolniej, spokojniej,
Cierpliwości więcej!
A co Ciebie tak bardzo
Guziczki obchodzą?
To znów suwaki
Kuszą i uwodzą...
Następnym razem
Się w gorset wpakuję,
Sznuróweczką gęstą
Zaplączę, zasznuruje.
A te łapki Ci zwiążę
W tyle, za plecami
I będziesz mógł rozpinać
Co zechcesz – lecz zębami...
I mam nadzieję,
Że nie stracisz ochoty
I wyrzuć zegarek
Gdy w głowie Ci psoty!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.