Wolnośc
On był młody i natchniony
walczył za ojczyznę
póki mógł
jak lew bronił swej stolicy
był ubogi ale dumny
maszerował z flagą Polski
wzdłuż dróg
ludzie go wielbili
jego odwaga była nieoceniona
dziś dzień oto nastał
krwi i chwały
zwycięstwo będzie nasze!
aż do utraty sił!
Polsko, niewolniczy narodzie!
W góre orle wznieś się
naszym symbolem jest
niech krew naszych rodaków będzie zapłatą
za wolność
krew spływająca po asfalcie
już w oddali słychać stukot ciężkich butów
wróg zbliża się
a my musimy się bić!
Przemoc
życie przepełnione nienawiścią
tuż obok leżą ciala martwych dzieci
widok ściętych włosów
tyle ciał
kto umarł już wolny
a nam pozostanie żyć w niewoli...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.