Wolność
Anno2, to dzięki tobie te wiekopomne refleksje.
Świadomość się zjawia - ziarno, kwiat,
lewptak,
chcenia, Kwiaty są wolne, nie?, większa
ilość pobudzeń
i mamy Kotkę na gorącym blaszanym dachu.
Tam zdaje się
bohater miał dane od ojca i nie umiał
przyjąć, bo
trzeba zdobyć samemu by cieszyć się
wolnością. Nie umiał
też pogodzić się ze stratą i wokół tego
zbudował
przesadne samoograniczenie. Paul Newman -
jego upór w tym filmie to, nie chcę
chcieć.
Żeby chcieć, żeby mieć, trzeba odwagi, to
dźwiganie krzyża
swoich pragnień. To głos Ojca.
Przymus picia, jedzenia (uświadomiona
konieczność)
to nie chęć jedzenia. Chcę jeść, ktoś mi
zabrania jeść,
a więc ogranicza wolność. Konieczne nie
jest
bym jadł, chcę jeść, uświadamiam sobie, że
chcę jeść i
jeśli to chcenie realizuje to jest wolność.
Pole chceń
i brak przeszkód do ich realizacji to
wolność.
Konieczność i świadomość jakoś mi się nie
kojarzy z
wolnością. Pewnie jak coś się dzieje to
dziać się musi
- konieczność. Widocznie to pole mocy. Jest
też brak,
Ananke. I pole chceń. Mogą się spełnić,
wolność. Nie
mogą, ograniczenie. Dzieje się to w ramach
konieczności
(mocy) i braku. Lęk to samoograniczenie.
Można ludzi
nauczyć lęku - to się teraz robi
(covidianizm).
„Wolność to uświadomiona konieczność" :-).
Musze umrzeć, bo muszę, czy to wolność, no
chyba nie.
Myślę, że roślina ma potrzeby, a te to
chcenia, gdy ma
dobrą ziemię i naświetlenie jest wolna,
może się
rozwijać według chęci, choć świadomości tam
chyba nie
ma. Przedmioty martwe to tylko konieczność,
prawo bez
chęci, nie robią a dzieje się z nimi.
Tristan i Izolda
zostali po śmierci roślinami (bluszcz to
był?) , co
razem rosły.
Można chcieć śmierci, wtedy jest wolność
do śmierci, bo np., choroba, ból.
Kochankowie chcą
śmierci , bo śmierć kojarzy im się z
połączeniem,
czego "zły świat" nie daje. Romantyka.
Asceta "chce" być wolny od pożądań.
Fałszywiec wymyśla teorie, że wolność to
nie uleganie popędom. Bez chęci nie ma
wolności.
Więc poprawiam się, kwiaty jednak są wolne
, gdy mają
warunki, mają nieświadome potrzeby.
Komentarze (17)
Marksiści z Hegla wzięli.
Ale Hegel to liberał dla mnie.
Masz rację, gospodarka odgórnie planowana to porażka.
Bo jak np, zaplanuje się ileś tam ton stali- a tu
brakuje np butów.
Coś z tym totalitaryzmem jest.
Piszesz bardzo dobre wiersze, dla mnie piękne.
Zmuszają do myślenia, to bardzo cenię.
Jakiś tam edytor, czy jeszcze raz w komentarzach- nie
przejmuj się.
Tak jak piszesz Andrzej jest dobrze.
Dzięki.
Eleno, człowiek ma prawa mieć te wątpliwości odnośnie
płci. Tylko nie róbmy z tego obowiązku zmiany płci,
posiadania jakiejś tam wyideologizowanej płci. Maria
Komornicka, mieliśmy taką prekursorkę. Własnie o niej
czytam. Warto się zapoznać, Maria Janion o niej pisze
W kobietach, duchu inności. Ja bym nie represjonował i
sam nie chciałbym być represjonowany że nie podobają
mi się kobiety z brodą na przykład
odkryłem że jak się ten tekst skopiuje i wrzuci do
edytora to wtedy wygląda tak jak w oryginale. Polecam,
jeśli dla kogoś nie jest czytelny. A musi taki być,
dziwne rzeczy robi edytor ze zdaniami. Anno2 , tak
zwróciłaś uwagę że żyjemy w społeczeństwie, tu tkwi
diabeł. Ale myślę że i w społeczeństwie to co
napisałem jest właśnie tak. Jeśli chodzi o społeczność
to ogromne kompromisy. Myślę że nie powinno myśleć się
w kategoriach społecznych. Trzeba budować aposteriori
system ze ścierania się indywidóów. Niestety marksizm,
jest tego zaprzeczeniem. Odgórne państwo, odgórne
planowanie. A na szczycie nadzorcy multimilionerzy i
ta głupia propaganda, masz myśleć tak, masz czuć tak.
Koneczny nazywa to zżydzeniem. Jabym się nie obrażał
nato słowo, bo np. spolszczenie to to samo,
zniemczenie. Każda cywilizacja ma swój model i niech
ma. Tylko niech ludzie nie mają teorii wybraństwa
jednej ideologii. I niech są szczerzy i szanują
demokrację i mowę kultury. Niech media są wolne a nie
żydowsko amerykańskie . Lepsza sytuacja w internecie
ale i tu dążenia do cenzury. A ja po prostu chcę jeść,
chcę wierzyć zgodnie ze swoimi potrzebami . Kochać
też. Bez propagandy. Dzięki Anno2 za szczerość, że tak
osobiście odbierasz te moje teksty. Wybór śmierci, no
może sposobu na te ostatnie chwile. Przecież
samobójstwo to porażka, jeśli człowiek w sile zamiast
żyć to robi to tragedia, nawet przekreślenie siebie,
swoich poglądów. Natomiast umrzemy wszyscy i chyba
stary człowiek ma prawo umrzeć godnie, z rodziną , a
nie w samotności i absurdalnie zaszczepiony w
ostatnich chwilach. Podłość rządzących, marksizm, nowy
totalitaryzm
Wolność to uświadomiona konieczność"
Heglowska teoria wolności.
Bo może wolność to świadomość, że tak naprawdę nie
jesteśmy wolni.
Żyjemy w państwie, w społeczności,
podlegamy przepisom, normom, kanonom.
Mamy wolność wyboru drogi którą idziemy.
Romantyk, asceta, to chyba też wybór.
Tak, chęci, jedzenie, czy wybór śmierci, to też rodzaj
wyboru drogi.
Czy wolności, pewnie tak.
I Kotka na gorącym blaszanym dachu".
Dzięki za przypomnienie tego pięknego filmu.
Wiesz, to mi przypomniało moją Mamę.
Kiedy umierała na raka, nie powiedzieliśmy jej.
To była decyzja Taty, minęło tyle lat, to była też
jakaś wolność wyboru, niepogodzenia się z tym,
nadziei, nie wiem.
Mama miała tylko 48 lat.
Twoje wiersze Bel zawsze dają dużo do myślenia dla
mnie.
Są bardzo ciekawe, bardzo dobre.
Dziękuję.
Mily - człowiek w ramach wolności, nawet z pana zrobi
panią i odwrotnie. I jak te pszczoły mają toto
zapylać? :))))
L. Tylor i P. Newman :)
Ach to wspaniały film,
tylko, że ja kojarzę ją z L.Tylor i R. Bartonem, jej
małżonkiem,
którymś z kolie zresztą...
Pozdrówka, dzięki za wyjaśnienie :)
chodzi o film Kotka na gorącym blaszanym dachu
wolnyduchu
Ciekawe rozważania nt. wolności,
nie wiem o jaki film z P.Newmanem chodzi, chyba nie
widziałam,
msz w czasie covidu z pewnością wolność jest
ograniczona, wolność to też coś co popycha ns do
działania, gdy jest taka możliwość, jeśli nie ma ku
temu przeciwwskazań, ale to prawda, że lęk często ją
blokuje, co do świadomości roślin, mylisz się, gdzieś
czytałam, że drzewa wyczuwają, gdy są zagrożone i
trzymają się system korzeniowym, poza tym np. takie
rosiczki co wabią i trawią ofiary, one już bardziej
przypominają zwierzęta, bo są mięsożerne, kiedyś
czytałam, że nawet woda posiada samoświadomość, takie
badania robiono na ten temat, drgania zbiornika i inne
niefajne rzeczy źle na nią wpływały.
Pozdrawiam serdecznie :)
Ciekawie.
Ale taka np. róża może chciałaby w ramach wolności
zmienić się w tulipana, a nie da się...
A śmierć wzbudza w większości paniczny strach mz
Pozdrawiam
no, niby logicznie...
W trakcie czytania pomyślałam, że rośliny są wolne,
jednak nie są... One tylko żyją bardziej INTENSYWNIE,
całą sobą. Jak jest czas dobrobytu obficie kwitną i
rodzą i nikomu to nie przeszkadza. Człowiek to stara
się regulować, zachowaniami, kulturą, narzuconym
porządkiem... Nawet kiedy nie musimy o coś zabiegać,
nie do końca jesteśmy Wolni... Zastanawiam się nad
ludźmi mocno ukierunkowanymi na swoje kariery, jak oni
w to brną i na ile się sprzedają...
Dzika przyroda ma chyba tej wolności więcej, pomimo
ograniczeń jaki ustala jej człowiek...
Uff ale zawirowałeś treścią muszę ochłonąć
lepiej, ale nie idealnie
Świadomość się zjawia - ziarno, kwiat, lewptak,
chcenia, Kwiaty są wolne, nie?, większa ilość pobudzeń
i mamy Kotkę na gorącym blaszanym dachu.Tam zdaje się
bohater miał dane od ojca i nie umiał przyjąć, bo
trzeba zdobyć samemu by cieszyć się wolnoscią. Nie
umiał
też pogodzić się ze stratą i wokół tego zbudował
przesadne samoograniczenie. Paul Newman -
jego upór w tym filmie to, nie chcę chcieć.
Żeby chcieć, żeby mieć, trzeba odwagi, to dźwiganie
krzyża
swoich pragnień. To głos Ojca.
Przymus picia, jedzenia (uświadomiona koniecznośc)
to nie chęć jedzenia. Chcę jeść, ktoś mi zabrania
jeść,
a więc ogranicza wolność. Konieczne nie jest
bym jadł, chcę jeść, uświadamiam sobie, że chcę jeść i
jeśli to chcenie realizuje to jest wolność. Pole chceń
i brak przeszkod do ich realizacji to wolność.
Konieczność i świadomość jakoś mi się nie kojarzy z
wolnością. Pewnie jak coś się dzieje to dziać się musi
- konieczność. Widocznie to pole mocy. Jest też brak,
Ananke. I pole chceń. Mogą się spełnić, wolność. Nie
mogą, ograniczenie. Dzieje sie to w ramach
konieczności
(mocy) i braku. Lęk to samoograniczenie. Można ludzi
nauczyć lęku - to się teraz robi (covidianizm).
„Wolność to uświadomiona konieczność" :-).
Muszę umrzeć, bo muszę, czy to wolność, no chyba nie.
Myślę, że roślina ma potrzeby, a te to chcenia, gdy ma
dobrą ziemię i naświetlenie jest wolna, może się
rozwijać według chęci, choć świadomości tam chyba nie
ma. Przedmioty martwe to tylko konieczność, prawo bez
chęci, nie robią a dzieje się z nimi. Tristan i Izolda
zostali po śmierci roślinami (bluszcz to był?) , co
razem rosły.
Można chcieć śmierci, wtedy jest wolność
do śmierci, bo np., choroba, ból. Kochankowie chcą
śmierci , bo śmierć kojarzy im się z połączeniem,
czego "zły świat" nie daje. Romantyka.
Asceta "chce" być wolny od pożądań.
Fałszywiec wymyśla teorie, że wolność to
nie uleganie popędom. Bez chęci nie ma wolności.
Więc poprawiam się, kwiaty jednak są wolne , gdy mają
warunki, mają nieświadome potrzeby.