Wolność słowa
Nie pytaj co myślę, powiedzieć nie
mogę,
ponoć demokracja, wolności na zdrowie!
Chętnie bym mówiła, co mnie czasem
gniecie,
Strach jest, że zamilknę, w tym otwartym
świecie
autor
frytka
Dodano: 2010-06-25 09:50:31
Ten wiersz przeczytano 2299 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Zaległości w pisaniu zrozumiale po polsku."ponoć
demokracja, wolności na zdrowie!" Co autorka chce
przez to powiedzieć?
"Chętnie bym mówiła, co mnie czasem gniecie,
Strach jest, że zamilknę, w tym otwartym świecie"-
Logika, albo raczej brak logiki, w tym zdaniu jest
następująca: Peel chętnie by mówił, co go czasem
gniecie i boi się, że zamilknie, a skadinąd na
początku mówi, że :"Nie pytaj co myślę, powiedzieć nie
mogę,". Podziwiam za umiejętność zagmatwania myśli w
czterech wersach.
Milczenie jest zbawienne. Pomilczę z Tobą. Pozdrawiam
:)
Któż dzisiaj chce słuchać innych?
Więc milczymy. Dobrze, że o ty piszesz.
nie wiadomo co lepsze...wyrażać swoje poglądy otwarcie
czy nie
ma sens-myśl i prawdę...pozdrawiam
a ja powiem :) wiersz dobitny i o samej prawdzie!
Strzał w dziesiątkę.pozdrawiam
niby i demokracja ,ale ...i tu racja -dobra
miniaturka -pozdrawiam
piękny;)
Pomyślmy przez chwilkę o odciętej głowie Gongadze.
Problem przestaje wówczas być uciążliwością a staje
się grozą!
witaj, wolność słowa, fikcyjna, lepiej za dużo nie
mówić. licho w zaułkach się czai.
dobre, prawdziwe, słowa. pozdrawiam.
O prawdach oczywistych pisze się najtrudniej. Tobie
się udało!
Dobrze ujęte. Trafia do mnie.
W pewnym sensie miniatura oddająca rzeczywistość. Ci
co za dużo wiedzieli, mówili - ciemne mogiły ich
skryły :(. A no...niby demokracja...Pozdrawiam
nie milcz kochana to nie komunizm :)