Woń snu....
Bez Ciebie smutek,a z Tobą nie wiem jak :(
Widzę jak siedzisz przy stole,
Chcę podejść po cichu i poczuć Twój
zapach...
Pochylić się i szepnąć do ucha mając
nadzieję,
że głowę obrócisz i muśniesz mych ust
swymi...
Opuszkami palców dotykasz mojego
nadgarstka,
W oczy głęboko spoglądasz,
Wtulam twarz swą w twe piękne włosy,
I chcę poczuć ich woń...
Tylko proszę,nie pozwól mi się wybudzić z
tego snu pięknego...
Oby trwał wieki...
Dla Ciebie... Kraków 11.I.2009
Komentarze (5)
Niestety to tylko sen, ale pamiętaj sny się
spełniają:)
Ładnie, delikatnie i tak po kobiecemu...podoba mi się
to w jaki sposób przekazujesz swoje uczucia.
sny i marzenia trzeba doceniać bo się spełniają i
długo trwają plus
subtelny wiersz,pełen ciepła..I obyśmy nigdy nie
zbudziły się z tak pięknego snu +
Bardzo ładny sen, chyba odzwierciedla Twoje marzenia
:)...