Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wonność

lipiec usmażył metafory
zasypiamy więc bez owijania
miękkich materiałów
z bajką o szlifowanym diamencie
między palcami

jeśli byłoby mi dane istnieć
od nowa wybieram ciało dzikiej róży
a jeśli chwyciłbym trwanie przy
samym początku chciałbym wtopić się
w dzikość brylantów

jutro znowu opowiem ci bajkę
bo z wysmażonych nie zagniotę poezji
będziemy trzymać ją między palcami
wydzierając parowaniu

aż pachnie lipą

autor

tommek

Dodano: 2006-07-25 12:38:54
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »