***/Wpadłam tylko na pół papierosa/
Wpadłam tylko na pół papierosa
na łyk kawy, na wiersz - słownie jeden.
Nie umiałam już odejść. Pozostać
zapragnęłam wśród liry tak pięknej.
Lekkie pióro, jak kawy aromat
podniebienne wnosiło rozkosze.
Każdy werset do serca wędrował,
i rozkruszał wrażliwość po trosze.
Wpadłam tylko na pół papierosa,
lecz poezja kazała przystanąć.
Chyba o to chodziło, by zostać.
To najlepsze dla wiersza jest wiano.
autor
magda*
Dodano: 2017-09-14 13:09:43
Ten wiersz przeczytano 1114 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Masz niewątpliwy talent Magda.Fajna jest twoja poezja.
Super wiersz, sądzę, że
wiem czemu się narodził,
też uważam że i tam warto się zatrzymać i to na
dłużej, niż pół papierosa:)
Miłego dnia Magdo życzę:)
Otóż to, klimaty znane....
Papryki worek do zrobienia, a ja w wersach szukam
natchnienia:-)
Pozdrawiam Ziuteczko na miłe popołudnie:-)
papieros jest jak teściowa
ale jego można wyrzucić
To tak jak ja :)
Pieknie napisałaś o nałogu i miłosci do poezji
Ona potrafi uzależnić niczym paieros i miłość
Bardzo się podoba :)
Pozdrawiam cieplutko Magdo :)
powiem ci tak paliłem nie palę ale daruję ci nałóg bo
piszesz doskonale
Witaj. Dla mnie poezja to nacudowniejszy nalog i tez
lubie posiedziec a czasami nawet troche przedawkowac.
Moc serdecznosci Magdo.
MaW-i pali peelka nie autorka. Pozdrawiam.
Rzuć palenie, ale nie pisanie!
A ja też wpadłem(dobrze,że nie z żoną)bo bardzo lubię
czytać Twoje wiersze:)
Pozdrawiam Madziu:)
wiem*)
Adrew ja też nie palę, ale peelka tak.
Pięknie, choć ja nie palę+:) pozdrawiam Madzia
A ja jak pisze to zawsze mi zgaśnie :) :)
Podoba mi się bardzo
Pozdrawiam :*)
A ja wpadłam, bo lubię Cię czytać, Magdo :)