Wpis
Umówiłem się z Tobą
tam gdzie zawsze
o tej samej godzinie...
I znów to samo
Nie masz czasu
mówisz o mej winie...
Nie wiem po co sie staram
jak i tak mnie unikasz
chowając się w pokoju....
Nie dasz mi szansy
lecz cały czas mi mówisz
"do boju!!!"
Przyszedłem na każde spotkanie
z książeczką i kartką
a Ciebie nigdy nie ma...
Wiem, moja wina
chcę to naprawić
ale znów Ciebie nie ma...
Tydzień po tygodniu
dzień po dniu
sterczę pod Twoimi drzwiami...
Pukam jak najmocniej
łapię za klamkę
i gryzę ją zębami...
Stoję tu znowu
szukam Ciebie
lecz widzę tylko cienie....
Powiedz mi więc
tylko szczerze
jak mam zdobyć to zaliczenie!?
Z myślą o pewnym panie doktorze:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.