wpis do szkicownika
czysty karton in folio leży przede mną
oraz ołówek B4 Koh-I-Noora
ołówek zaciążył mi w dłoni jak ołów
biel kartonu lśni niby wyrzut sumienia
można ją łatwo zaczernić wersami słów
lecz nie wiersz jest potrzebny ale
iluzja
perspektywicznej przestrzeni w wymiarach
dwóch
prościej niż grafikę jest tworzyć poezję
niczego nie podpowie twórczy niemocnik
brak koordynacji oczu, mózgu, dłoni
i zachowa dziewiczość karton in folio
pozostanie ostrym ołówek B4
01.06.2010 r.
utwór poprawiono 2.06.2016r. po licznych sugestiach czytelniczek
Komentarze (32)
Czytam komentarze dotyczące Twojego wiersza i
odpowiedzi Twoje. Postrzegam Cię Vick-Thorze jako
człowieka mocno trzymającego się swoich zasad
ugruntowanych wiedzą.
Jednak dostrzegam pewną uległość wobec niektórych
sugestii czytelniczek. Ale się nie dziwię bo
niejednego Adama przekabaciła niewiasta. Także i mnie.
Pozdrawiam, jak zawsze z szacunkiem.
re Ziu-ka;
ja tu jestem od dawna
i rzecz zabawna
też się boję
że sam sobie tyłek skroję!
Jestem tu od niedawna i czytam.Powiem szczerze ,że się
boje Twojej inteligencji,uszczypliwości .Dlatego
omijałam z daleka - Ja tutaj tylko przypadkiem. Wiersz
bardzo mi się podoba ,ale czy ja się na tym znam:)
pozdrawiam.
re na re magdzie*; nie wiem z czym walczysz, bo
przecież poprawiłem , uznając twoje argumenty za
wyborne - czyżby te poprawki były nieistotne bo mało
widoczne?Poprawiłem 2 godz. temu..
Wiktorku kochany - rozumiem intencję, ale zobacz
mocnik i słabnik to dalej gramatycznie rzeczownik
jak pogoda i niepogoda a oba się kontrastują, czyż
nie. Nie pisze dla tego, by być postrzeganą jako
upierdliwa kobitka, bo to ostatnia rzecz u mnie, ale
tutaj jestem pewna, ale dla pewności jeszcze dokonałam
analiz językowych. Wiem, że dbasz o warsztat, dlatego
sobie pozwoliłam. To Twój wiersz i zrobisz,c o
uważasz. Pozdrawiam. I oby autor nie grzmiał na mnie-
okadzam dymem melisy. A jeszcze- ja z dobrego serca-
broń Boże żadnej presji czy represji.
re magda*;skłonny jestem ustapić pod presją i zapisać
niemocnika łącznie choć jak wyjaśniałem niżej w
komentarzach, chodziło mi o oddzielenie zaprzeczenia
od nieprzymiotnikowej formy określenia stopnia
rzeczownika jako neologizmu kontrastującego; mocnik a
nie mocnik czyli słabnik, ale dla świętego spokoju
purytan językowych zastanę przy określeniu
odprzymiotnikowym,czyli pisanym łącznie:niemocnik.
poprawię tekst bo jestem spolegliwy, i uważam całą
sprawę za zbyt rozognioną.Również inwersję, która razi
Marię Sikorską - usunę.
A co do wiersza bo mi się kliknęło ciekawe porównanie
sztuki tworzenia grafik do poezji. Wszędzie jednak
wena prowadzić musi by ręka skreśliła słowo lub
kształt. Ale autor wie lepiej bo rysuje maluje pisze,
a ja maluję jak dziecko.
dobry wiersz, ale dlaczego mamy tu inwersję?
łatwo ją można zaczernić słów wersami
...słów wersami?
i niemocnik czy nie mocnik?
proszę uzasadnij, widać nie kumam
Zresztą ten wyraz funkcjonuje chociaż może nie tak
często. Piszą np.Pełnomocnik czy niemocnik w tytułach
gazet.Pozdrawiam.
Pisownia partykuły nie generalnie pisze się
oddzielnie,ale między innymi z rzeczownikami łącznie
zatem poprawnie niemocnik.Tego jestem pewna.
Każdy z nas otrzymuje jakiś talent w darze. Wielką
przyjemnością jest poznawać Twój- Vick Thorze, gdyż
jest wyjątkowo piękny :)
Widzę vi taką uwagę- pisz dalej, mnóstwo piszesz
pięknie. Plus
Widzę vi taką uwagę- pisz dalej, mnóstwo piszesz
pięknie. Plus
ładny wiersz ,
tworzyć poezję sercem...
pozdrawiam :)
Myszka, monitor i pusta głowa.Żadnej koordynacji. :)))