Wplątana
Zabierz mnie
tam
gdzie miłość szczęście doprawia
kiedy łzy słodki mają smak
Drżyj pod szeptem skrzydeł zaufania
przed szacunkiem krzyków niemych ust.
Wplątana w pułapkę wartościowania
miłości
czekam,
by te czarne dni obróciły się w złośliwca
żart...
Komentarze (7)
Przybiegłam tu za grażyną-elżbietą...niedawno właśnie
rozważałam podobny problem - wyszło, ze "ten
złośliwiec", który tak żartuje z człowieka, to
oczywiście Bóg. Pozdrawiam.
Śliczny wiersz. Serdecznie pozdrawiam
Virgo zaglądaj tutaj częściej ...
tęsknimy za Twoimi wierszami :)
Piękny i pełen nadziei trzymam kciuki aby wszystko
poszło po twojej myśli. Och pięknie masz w twoim
sadzie miłości :)
Jakże inaczej o miłości...piękny wiersz!
Też czasami pragnę choć na chwilę znaleźć się w
miłości niebie. Tam jest to wszystko o czym piszesz.
Potem jest trudno powrócić na ziemię. Pozdrawiam:)
"gdzie miłość szczęście doprawia"... śliczne