Wpół do miłości
https://www.youtube.com/watch?v=wrrabeo98UQ
Niechętnie wchodzę w relacje,
wciąż chowam się za książkami,
wtapiam w muzykę, poezję,
nocami poławiam gwiazdy.
Ukrywam twarz w chłodnych dłoniach,
gdy mówisz - mała, posłuchaj,
opowiem dziś, jak cię kocham.
Tak bardzo chciałabym uciec.
Nieufność otula kokonem,
wytłumia szepty, przyćmiewa
blask szaroniebieskich oczu,
sufluje "to nie ma sensu".
Zawłaszczasz mnie, wszystkie lęki,
kołysząc w powolnym tańcu,
cierpliwie uczysz jak wierzyć,
że to naprawdę na zawsze.
https://www.youtube.com/watch?v=S2bSmkiEwXs
Komentarze (61)
Nie wpół do miłości, ale już wpół do października.
Czyżby przysypały Ciebie Anno jesienne liście? Gdzie
się przed nami ukrywasz?
Pozdrawiam najserdeczniej. :)
ja wierzę w moc która umie połknąć gwiazdy ale uważam
że moja jest ale za mała słaba tak że nic nie zmienia
w życiu jej świadomość lekko szalenie
och, jak cudowne jest takie kołysanie :-)
Piękny.Więcej wiary w miłość prawdziwą.Pozdrawiam.
Witaj Aniu. Poetycko opowiadasz o kobiecie, która
kocha i jest kochana lecz gdzieś skrada się lęk czy to
uczucie przetrwa próby czasu. Rozumiem obawy twojej
peelki bowiem zawsze wystepuje element ryzyka, lecz
warto zaufać, chociaż wymaga to czasu i starań.
Moc serdeczności Aniu.
Zachwycam się wierszem, bardzo kobiecy i subtelny.
Pozdrawiam Aniu:)
Żeby tak było na zawsze...tylko,że życie czasami swój
scenariusz pisze,wiersz ciekawy...pozdrawiam kolorami
tęczy Aniu :)
kołysze miłością,,pozdrawiam:)
Ciepło na sercu :) :) pozdrawiam i głos zostawiam +
Mężczyźnie nie można bezgranicznie ufać. Wyjątki
potwierdzają regułę.
Piękny wiersz rodzący nadzieję na zaprzeczenie
powyższej reguły. :)
Pozdrawiam serdecznie.
Może warto jednak zufać...Pozdrawiam.
Trzeba się szeroko otworzyć...wpół, to zbyt msło, by
miłość prawdziwie poczuć, a ona ma tyle piękna i
barw...
pozdrawiam ciepło
Jest tu obok :) piękny, kołyszący wiersz:)
Cieplutko u Ciebie**
Pozdrawiam:)*
Wszystko czego pragniesz zawsze musisz czekać.
Pozdrawiam