wpomnienia mym cierpieniem
Zbyt wiele we mnie żalu,
Za dużo skrywam uczuć.
Nie radzę już sobie.
Łza kolejna mą towarzyszką,
Cierpienie me potęguje.
Los mnie doświadczył,
Zbyt bardzo…a chciałam tylko być
szczęśliwą,
Choć przez jeden krótki moment.
I proszę już tylko…
Tak bardzo proszę…
Lecz nikt mnie nie słyszy.
Smutek zostaje, nie mam pretensji.
To nie wasza wina.
I tylko ten śpiew słowika o poranku,
Jest piękny i doskonały…
Tak chciałabym…
Lecz wiem, że nie mogę.
Już Cię nie zobaczę.
I tylko płaczę nad Twoim grobem,
O poranku przy śpiewie słowika.
Komentarze (4)
...czas leczy rany i smutek po stracie kogoś bliskiego
i trzeba to wszystko przeżyć...
Ból związany z odejściem kogoś bliskiego trwa zawsze
i tylko czas może go złagodzic
doskonale Cię rozumiem...
Pozdr.
Nikt naszego płaczu nie słyszy robimy to po cichutku
nad grobem kogoś kogo już nigdy nie zobaczymy i nie
dotkniemy nawet wtedy gdy tego bardzo
potrzebujemy,wiem jak to jest.