Wracaj, zimo!
Minęło wiele lat, a wiersz wciąż aktualny...
I pomyśleć, że niedawno (rok bez mała),
ja do czarta chłód i zimę
przeganiałam...
a dziś wstyd mi, że te słowa wymówiłam;
bo się zima chyba na mnie obraziła...
Zamiast śniegu, co dzień deszcz się kładzie
w trawie,
zamiast mrozu, co dzień mgła... i jest po
sprawie...
jakby czas się cofnął nagle i miast zimy
jesień była... więc błagamy, więc
prosimy:
- Wróćże do nas, zimo biała, wróćże do
nas!
Może dziatwa do powrotu cię przekona...
Dzieci lubią twoje harce na polanie
i janczarów dźwięk, gdy pędzą twoje
sanie…
więc nie czekaj już na prośby ich (i moje)
-
tylko wracaj! Wracaj do nas... i rób
swoje!
Gliwice 12.01.2012 r.
Komentarze (28)
lepiej niech nie wraca, bo takiej chodzącej w
kaloszach i przemoczonej deszczem pelerynie nie lubię
serdecznie pozdrawiam
Piękne przyrodnicze wiersz a ja tam nie tęsknię za
zimą.
Kobalcie, Małgosiu - pozdrawiam Państwa cieplutko i
dziękuje ślicznie za miłe odwiedziny :) B.G.
Ja poszukałam w tym roku zimy pod Tatrami i nie
zawiodłam się. Sylwester ze śniegiem, dzieci i wnuki
zachwycone, bo zimowe szaleństwo w pełni. Wróciliśmy
do domu i... jest jak piszesz. Już może nie
przychodzić ;)
Pozdrawiam serdecznie :)
OJ! tam!
Pragnę wiosny.
Bardzo za wiersz.
:)
Pozdrawiam ukłony.
Aniu, Promyczku - bardzo dziękuję za milutkie Twoje
odwiedziny. Pozdrawiam cieplutko i życzę dobrego dnia
:) B.G.
Witaj.
Wspaniały ten wiersz, za zimą nie jest mi tęskno.
Ja osobiście lubię zimę tylko w Boże Narodzenie i w
Nowy Rok.:)
Pozdrawiam w Nowym 2020 Roku.:)
Wszystkim Komentującym - śliczne dzięki. Dobrej,
spokojnej nocy, Mili Państwo :) B.G.
Arku, swego czasu też byłam taka przekorna...
List do wiosny
List do wiosny w ciszy piszę,
chociaż zima jeszcze wokół
i trzaskanie mrozu słyszę...
jakby stąpał krok po kroku.
A i wróbel - co siadł sobie
na balkonie w nocną ciszę,
pazurkami w karmnik skrobie...
Czy on też do wiosny pisze?…
Gliwice 25.02.2011 r.
Z podziękowaniem i pozdrowieniami, autorka wiersza,
który też jest na Beju,
Bronisława Góralczyk
Cudowny wiersz wzywający zimę, ale ja będę przekorny i
powiem:
"przyjdź już do nas wiosno śliczna,
przyjdź - chociażby w środku stycznia"
Pozdrawiam przedwiosennie :):)
Pamiętam zimy sprzed wielu lat... Kto wie - może się
jeszcze pokaże. Dziękuję za odwiedziny. Miłego
wieczoru, Mili Państwo :) B.G.
Zima jest urokliwa, ale obraziła się na nas i nie chce
przyjść. Pozdrawiam :)
Gdyby tak więcej osób prosiło to może by to zimę
wzruszyło... Pozdrawiam serdecznie.
Sympatyczny wiersz, czy zima posłucha?
Mam parę wierszyków o mroźnej zimie, nieaktualne.
Miłego wieczoru
zima jest piękna ale ja nie tęsknię za nią :)
pozdrawiam