Wracający wędrowiec
Zieleń lasów i gór wspaniałych roztacza się
wokół mej małej chaty.
Jak okiem sięgnąć otacza ziemię klimat
błogiej wolności.
Słońce jak tarcza zegara czasu nieubłaganie
odmierza czas.
Gwiazdy na niebie jak piach rozsypane,
świecą w ciemnościach wskazując drogę,
do domu ukochanej osoby.
Wędrowiec wraca z krajów odległych,
matką mu ziemia, a ojcem wiatr.
Kiedy powróci to nie zapomni, czym była
burza,
zimno i strach, bo w pełni poznał już
przygód smak.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.