Wróbel
W parku na gałęzi świerka
usiadł wróbel i tak ćwierka:
"Ćwir,ćwir! Kiedy minie zima?
Już tej zimy nie wytrzymam!
Chociaż ludzie sypią ziarna,
rozpacz mnie ogarnia czarna.
Marzną łapki, całe ciało,
ciepłych schronień jest tak mało.
Fruwam, śpię czy dziobię chlebek,
śnieg wciąż sypie mi na łebek.
Na dodatek zqawsze mogę
wśród zadymki zgubić drogę.
Godzinami tkwię w bezruchu -
mała, drżąca kulka puchu.
Czy już wiosna nie nastanie?
Może zwabię ją ćwierkaniem?"
Kalina Beluch
Komentarze (2)
wszystkim tęskno do wiosny ale chyba tym
zwierzątkom,co marzną na dworze najbardziej..
Bardzo ładny sytuacyjny wiersz, dola ptaszków w
obecnych warunkach jest
do nie pozazdroszczenia.
Pomagajmy im . Pozdrawiam.