wróbelki
odkurzamy starocie... ciąg dalszy...
ja tę historię
kiedyś słyszałem
a że ciekawa
zapamiętałem
dzisiaj ją wstawię
niech jest weselej
radośnie z wami
nią się podzielę
jak dziadek z babcią
tak dla igraszków
obserwowali
zabawę ptaszków
gdy na gałązce
raz dwa wróbelki
dały amorów
wprost pokaz wielki
a spektakl taki
raduje oczy
samczyk raz wskoczy
to znów zeskoczy
widoczek taki
babcię rozbawił
pyta więc dziadka
czy by potrafił?
ależ kochanie
z całą pewnością
i oczywiście
z wielką radością
lecz z tobą widzę
problem tu mały
czy by gałązki
cię utrzymały?:)
Tomek Tyszka
27 04 2013 Hull
Komentarze (34)
Twój humor i ciepłe spojrzenie na sprawy tego świata
powinny być przykładem dla nas wszystkich :-)
poprawiam sobie zawsze humor tutaj
Hi hi
Inne wróbelki ćwierkają od samego rana o tym, że
samczyk jeszcze nie raz wskoczy i zeskoczy zamieniając
się w ułana :)) pozdrawiam serdecznie
Tomku zarówno Komentaszki jak i Twoje odkurzone
starocie czytam z przyjemnością
pozdrowionka dobrej nocki
dziękuję wszystkim za wspólny uśmiech i radosnego dnia
życzę:)
Tomku twoje wiersze są dla oka, ucha i serducha, Tylko
czytać i śmiać się. Pozdrawiam.
Doskonały humor jak zwykle i jak zwykle czytając
poczułam się pogodniejsza radośniejsza. Tomciu bardzo
lubię Twoje wierszowanie.Wiersze zawierają dużo
życiowej mądrości podanej w formie lekkiej i
przyjemnej dla ucha i ducha! Dobranoc:-)
wesoło, z humorem,,:}
Ekstra, z przyjemnością przeczytałam, pozdrawiam
Tomku-:)
Świetny, humorystyczny wiersz:)
fajnie i zabawnie serdeczności
HAHA jesteś niesamowity mnie też się igraszki
spodobały fantazja robi swoje resztę dopowie, oj ma
żonka z tobą wesoło ,i tak niech zostanie.
HAHA jesteś niesamowity mnie też się igraszki
spodobały fantazja robi swoje resztę dopowie, oj ma
żonka z tobą wesoło ,i tak niech zostanie.
:)