Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wróć

Pamiętam te chwile, gdy tuliłeś w swych ramionach mnie,
a do ucha szeptałeś: "Kocham Cię".
Pamiętam to, gdy było nam cudownie,
lecz skończyło się to tak raptownie,
że nie zdążyłam nawet nacieszyć się Tobą w pełni.
Znienacka odszedłeś ode mnie zupełnie.
Zostawiłeś tłumacząc się głupio: "Tak wyszło Słońce, po prostu".
Powiedziałeś to tak zwyczajnie, prosto z mostu.
A mnie to bolało i boli nadal.
Ten cios w serce jakiś mi zadał nie przemija wcale.
Ciężko ukryć te wszystkie żale.
Serce me krwawi i nie przestaje,
bo ja zwyczajnie kocham Cię dalej.
To nie takie proste zapomnieć o Tobie,
gdy w każdej czynności przypominasz o sobie.
Wiem, że nie wrócisz już do mnie,
ale marzę byś usiadł znów koło mnie,
przytulił i powiedział, że już zostaniesz.
Do końca życia, a nawet dalej.
I znowu będziemy szczęśliwi, zakochani.
Znowu tak bardzo sobie oddani.
Tak bardzo tego pragnę,
lecz Twe serce głuche
na moje prośby, na moją skruchę.
Już tak nie mogę, nie wytrzymuję.
Wróć do mnie, bo Cię potrzebuję.

autor

lama

Dodano: 2015-11-25 01:25:41
Ten wiersz przeczytano 697 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Monolog Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

Limuze Limuze

Hm...smutne to wołanie o miłość której już nie ma.
Wołaj - krzycz.... czy to coś pomorze ?

Halina53 Halina53

Piękne to wołanie o powrót miłości. Może usłyszy.
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »