**Wróć do mnie!
Dedykuję temu, który cierpi z powodu nieodwzajemnionej miłości...
byłeś mi gwiazdką spadającą nieba
w ten letni wieczór sierpniowy
byłeś mi smakiem pszenicznego chleba
melodią świerszczy, jednym słowem
byłeś tym wszystkim
dla mnie jedynie…
byłeś, nie jesteś i dlatego płaczę
odszedłeś z ostatnim nowiem księżyca
pewnie cię nigdy już nie zobaczę
twe imię ukryte w mym koncercie życzeń
dla ciebie jedynie
zawsze ze świtem cię przywołuję
żałosnym łkaniem w mym małym sercu
dla ciebie z mych łez truciznę piję
zapach twój ukryję naręczu
kwiatów w wazonie
czerwone piwonie
dla mnie jedynie
dla mnie…
przyniosłeś mi kiedyś, wtedy zakwitły
wszystkie me kwiaty w ogrodzie
oby me troski, obyście znikły
nie jestem kochać cię godzien
szepnąłeś smutki
zabrałeś ze sobą
odszedłeś
tak długo cię nie ma, płakałam
chciałeś, bym wydoroślała
a ja z tęsknotą się zestarzałam
a czy zmądrzałam? Boże, ja nie
wiem…
wiem, że cię pragnę, cichutko nucę
wróć do mnie mój drogi, kochany
duszę swą gwałcę tak gorzkim smutkiem
za późno zmądrzałam
za późno!
a czy usłyszysz to me wołanie
w miłosnej ludzkiej głuszy?
Błagam cię, musisz!
musisz…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.