WRÓCIŁEM TESSO 50! WRÓCIŁEM
BYŁEM TAM!
WYRUSZYŁEM.
Wychwalać imię twe
Przybyłem z radosnym uśmiechem, Twym na
mych ustach.Pragnąłem tylko tego. By
usłyszeli. Usłyszeli o Tobie.
ZATRACONY.
Ujrzałem ścięte głowy, ujrzałem kałużę
krwi. Nie tego pragnąłem. CHCIAŁEM
WYCHWALAĆ IMIĘ TWE! Ujrzałem twe aksamitne
słowa zmieszane z cierpieniem, w taplającej
się krwi. NIE TEGO PRAGNĄŁEM. Pragnąłem dla
Ciebie. nie tego.
WRACAM
Nigdy już tam nie powrócę. Zostanę przy
Tobie, bez cienia sąsiada. Zostanę
okrywając się aksamitem twych słów. NIGDY
JUŻ NIE . NIE KRWI KAŁUŻY. Jak pięknie
brzmi, droga krzyżowa, jak brzmi, a czym
jest.UJRZAŁEM TEGO KTÓRY ŚCINAŁ GŁOWY W
IMIĘ SWEJ KOCHANEJ, swej ideologii. NIE
ZROBIĘ TEGO, przepraszam. NIE W KAŁUŻY
KRWI, przepraszam. WRACAM I WYCHWALĘ CIĘ
POŚRÓD GWIAZD. Istnienia prawdziwego. NIGDY
W KAŁUŻY KRWI.
I JUŻ NIE WRÓCĘ!
Komentarze (7)
Rycerz, powinien walczyc o swoja dame, a nie uciekac
Przeczytam jeszcze kilka Twoich tekstów, wtedy
wyjaśnię. Zdumiona w każdym razie nie jestem ani
trochę. Na razie pozdrawiam :)
MARTAXYZ, kim Jesteś. MÓW PRAWDZIWIE. Wyrażnie.
NICKO, super, to slowo. DZIĘKUJĘ.
SIABA, nie dobry sex lub wychwalanie miłości ma sens.
MIŁOŚĆ WYCHWALANA MUSI BYĆ CZYSTA. Pozdrawiam
wszystkich, WAS!
WIESZ CO? W tej chwili mogę cię tylko pożałować.
PISZESZ O WSZYSTKIM, a niektórzy widzą tylko swój
własny burdel. POZDRAWIAM CIĘ.
No i wrocil nie wychwaliwszy nalezycie jej
imienia.Zdumialam sie.+++
Super! Nie tylko poczucie humoru, ale trafienie w
dziesiątkę, jeśli chodzi o nawiązanie do atmosfery i
stylu tekstów ukochanej białogłowy!
O matuchno kochana...